Pierwszą konkurencję biegową Zimowych Igrzysk Olimpijskich Pekin 2022 - bieg łączony 7,5CL + 7,5F - wygrywa Norweżka Therese Johaug. Izabela Marcisz po świetnym biegu zajmuje 16 miejsce, brawo Iza!!
Można by stwierdzić bieg bez historii, gdyby nie późniejsze medalistki z drugiego i trzeciego stopnia podium. Pierwsze 7,5 kilometra klasykiem to harce amerykanki Rosie Brennan, która dość długo narzucała tempo biegu. W czołówce oprócz niej Finki, Szwedki, Rosjanki, Austriaczka i oczywiście Therese Jogaug, która mniej więcej w poółowie dystansu zaczęła narzucać swoje tempo, próbując na podbiegach zgubić rywalki. Ostatecznie na strefę zmian nart wpadła z sekundową przewagą. Za nią biegły Finki Parmaoski i Niskanen, Szwedki Karlsson i Andersson. Terese Stadlober z Austrii i Rosjanka Neprajewa traciły już po kilkanaście sekund.
Część łyżwowa to już popis Johaug, któa z kilometra na kilometr powiększała swoją przewagę. Za nią działy się ciekawe rzeczy. Najpierw do ataku na srebro ruszyła Frida Karlsson, która w pewnym momencie miałą już kilkanaście sekund przewagi nad grupką pościgową, jednak na pomiarze czasu na 11,3 kilometra dogoniły ją już Stadlober, Neprajewa i Niskanen. Czwórka zawodniczek biegła razem praktycznie do ostatniego kilometra rywalizacji, gdzie odskoczyły Neprajewa i Stadlober i w takiej kolejności dobiegły do mety. Srebro dla Rosjanki, brąz dla Stadlober, która zdobyła pierwszy historyczny medal w biegach narciarskich kobiet dla Austrii.
Ciekawostka: najlepszy czas na drugim 7,5 kilometrowym odcinku łyżwą uzyskała Amerykanka Jessie Diggins!
Bardzo dobry występ zaliczyła Izabela Marcisz, która pokonała min. Charlotte Kallę oraz Helene Marie Fossesholm. Widać, ze zawodniczka jest bardzo dobrze przygotowana do Igrzysk, czekamy na następne starty zawodniczki SS Prządki Ski. Dobra robota Iza! Należy żałować, ze Iza odcinek stylem dowolnym biegła sama, przed sobą miała kilkunastą sekundowąlukę za nią też kilkanaście sekund nikogo nie było.
Druga z naszych reprezentantek Magdalena Kobielusz zajęła 59 miejsce.