To nie było po myśli chochołowianina, który swoja szansę upatrywał tylko w skokach. I nie pomylił się, bo ubiegłoroczny sezon był niezwykle udany dla skoczka Startu/Krokiew. Przede wszystkim Wojciech Topór wraz z Kamilem Stachem, Piotrem Żyłą i Pawłem Urbańskim został wicemistrzem Świata Juniorów w konkursie drużynowym. Indywidualnie Topór w Rovaniemi zajął 30 miejsce. Równie udane były starty w Wojciech Topora w mistrzostwach Polski. Wśród juniorów wywalczył złoty i srebrny medal indywidualnie, drużynowo jak na MŚJ srebrny krążek. Właśnie występy w drużynie dla chochołowianina były szczególnie udane, bo na mistrzostwach Polski seniorów wraz z Markiem Michniakiem, Urbańskim i Dawidem Kowalem wywalczył brązowy medal. Oczywiście dobre wyniki w rywalizacji juniorów sprawiły, że Topór został zakwalifikowany do kadry B prowadzonej przez Stefana Horngachera. Startował w kilku konkursach Pucharu Kontynentalnego i kilka razy plasował się w 30-tce. Między innymi zajął 25 lokatę na słynnej Okurajamie. Jesień minionego roku już nie była tak udana dla Wojciecha Topora, ale w tej dyscyplinie nagłe załamania formy to prawie reguła. Wojciech Topór jest uczniem 3 klasy zakopiańskiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego, w której trenuje pod kierunkiem Krzysztofa Sobańskiego. Prawdopodobnie po jej ukończeniu, aby kontynuować karierę sportową będzie studiował na AWF. Poza sportem Wojciech Topór ma inne hobby – wędkarstwo. To dla niego rodzaj relaksu.