Jutro o godzinie 18.00 Podhale Nowy Targ w swoim kolejnym ligowym meczu podejmie Polonię Bytom. Będzie to pierwszy mecz o punkty w, którym Podhale zagra jako drużyna gości. Po przegranej na własnym lodowisku z KH Sanok, górale na pewno będą chcieli się zrehabilitować.
Drużyna, ze Śląska z pewnością jest mniej wymagającym rywalem niż nasz wczorajszy przeciwnik. Po nieudanym sezonie 2007/2008 i dużych kłopotach finansowych drużyna zmieniła się niemal w 100 %. Stanowią ją obecnie w większości młodzi młodzi zawodnicy. Jednak rywala lekceważyć nie można. Przypomnijmy, iż barwy Bytomia reprezentuje dwóch wychowanków Podhala Nowy Targ, którzy po sezonie 2007/2008 odeszli z miejscowego MMKS-u i próbują swoich sił w ekstralidze. Tylka i Bomba, bo o nich mowa - w pierwszym spotkaniu swojej nowej drużyny przeciwko GKS Tychy zaprezentowali się bardzo dobrze. Mecz zakończył się rezultatem 5:2 dla GKS-u, ale bramki dla Polonii zdobyli Tylka i Bomba (ten drugi zaliczył jeszcze asystę przy pierwszej bramce).
Nowotarżanie będą chcieli zdobyć 3 punkty, ale muszą uregulować swoje szyki obronne. Przy odrobinie szczęścia nie powinni mieć większych problemów z pokonaniem przeciwnika, ale muszą dać z siebie wszystko. Na pewno mają świadomość, że ich styl gry musi być lepszy od tego który pokazali wczoraj. Atutem Ślązaków jest to, że wystąpią przed własną publicznością i meczu nie odpuszczą.
Kibice w Nowym Targu udowodnili wczoraj swoją postawą, że potrafią stanowić jedność. Sektor kibiców który znajduje się teraz w środkowej części hali "pod jaskółką" jest znacznie liczniejszy. Mimo wczorajszej przegranej doping na hali roznosił się do 60 minuty... Nawet po meczu radosne śpiewy najbardziej zagorzałych kibiców trwały aż do momentu wyjścia poza halę. Zawodnicy po meczu podziękowali za doping.
Jako jeden z uczestników Klubu Kibica mogę obiecać ze swej strony ( i pozostałej części uczestników ), że zrobimy wszystko "co w naszych gardłach i rękach" by powróciła atmosfera taka jak za dawnych lat. Zapraszamy wszystkich chętnych do wspólnego kibicowania. Bądźmy z naszymi Szarotkami na dobre i złe. Pokażmy naszym zawodnikom ,że mogą na nas liczyć w dobrych i złych chwilach i całej hokejowej Polsce, że mamy wspaniałych kibiców.
"Czy Wygrywasz Czy Nie Ja I Tak Kocham Cię W Moim Sercu Podhale I Na Dobre I Na Złe"
Autor: Michał Zubek
|
Hokej
