Udał się w minioną sobotę rewanż Orlikowi Opole za porażkę z MMKS Podhale Nowy Targ w inauguracyjnym spotkaniu rozgrywek I ligi. W dzisiejszym meczu hokeiści Orlika wspierani przez kilkuosobową grupę swych najwierniejszych fanów sięgnęli zasłużenie po 3 punkty.
Pierwszą tercję lepiej zaczęli gospodarze, bo już w 4 min. Leśniowski mógł otworzyć wynik spotkania dobijając strzał Cecuły. Chwilę później, gdy na ławce kar przesiadywał Puławski to Opole stwarzało dużo groźnych sytuacji pod bramką Niesłuchowskiego, lecz gol nie padł. W 9 min., MMKS wychodzi po raz pierwszy i ostatni w tym spotkaniu na prowadzenie. Akcję Leśniowskiego i Steligi skutecznie wykończył Kmiecik posyłając krążek do bramki. Odpowiedź gości była szybka, bo już w 12 min. bramkarz MMKS-u nie zamroził krążka i Zwierz nie miał problemów by ulokować go w siatce doprowadzając tym samym do remisu. W końcówce tercji goście mieli dwie dogodne sytuacje by wyjść na prowadzenie, lecz ich nie wykorzystali. Druga odsłona obfitowała aż w cztery bramki. MMKS zaczyna tą tercję przez minutę grając w podwójnej przewadze. W tym okresie Kmiecik był blisko strzelenia gola. W połowie pierwszych 10 minut tej tercji, dwie akcje zawodników Orlika Opole w odstępie niespełna minuty kończą się golami i goście obejmują dwubramkowe prowadzenie. W 28 minucie dwie doskonałe okazje na strzelenie kontaktowego gola miał Leśniowski, lecz Nobis po raz kolejny ratuje swój zespół z opresji. Chwilę później Kmiecik trafia krążkiem do raka bramkarza Orlika, który przytrzymał go na lodzie i nie pozwolił by wpadł tuż przy słupku. Golkiper Opola w 31 minucie grając w podwójnym osłabieniu już nie był wstanie uratować swej drużyny przed utratą gola. Na strzał z niebieskiej zdecydował się Szumal i gospodarzom do odrobienia pozostał już tylko 1 gol. Mógł to uczynić Michał Zwinczak w 34 minucie, gdy MMKS grał w osłabieniu. Lecz strzał zza niebieskiej wylądował tylko na spojeniu poprzeczki bramki Orlika. Do remisu doprowadza Kapica w 35 minucie dobijając krążek, który powrócił przed bramkę Nobisa po odbiciu się od bandy za jego bramką po strzale Puławskiego. W odpowiedzi Wójcik przenosi krążek nad bramką Niesłuchowskiego a z drugiej strony Kmiecika strzał ląduje na bramce Opola. W trzeciej tercji dwoma szybkimi bramkami Orlik w zasadzie ustawił wynik końcowy. MMKS nie miał pomysłu na dogonienie rywala, który na minutę przed końcem „postawił kropkę nad i” strzelając ostatnią bramkę i ku uciesze kilkuosobowej grupy wiernych kibiców przybyłych z Opola na to spotkanie rewanżuje się za porażkę w I rundzie. W Niedzielę o 12.15 drugi pojedynek między tymi zespołami. Trenerzy po meczu: Pawłowski Jerzy (Orlik Opole) – Mamy porównywalne drużyny, ale zawsze mi Podhale imponuje charakterem i walecznością. Muszę pochwalić Wojtka Błaszków, który strzelił dziś dwie bramki i przechylił szalę na naszą korzyść. Jacek Szopiński (MMKS Podhale Nowy Targ) – Można było się spodziewać, że będą to ciężkie mecze. Mamy zdziesiątkowany skład dodatkowo ubył Kasper Bryniczka, który jest na zgrupowaniu kadry do lat 20. Dodatkowo Cecuła chory i prosto z łóżka przyszedł pomóc. Steliga może grać na 50 % gdyż ma kontuzje biodra, która przeszkadza mu w grze. Było ciężko i jedynie trzeba było liczyć, że siłą charakteru i dobrą grą taktyczną uda się wygrać. Uważam ze na przebiegu meczu zaważyła II tercja, w której mieliśmy szereg sytuacji, których nie wykorzystaliśmy. W III tercji złapaliśmy kilka niepotrzebnych kar i po jednej z nich dostaliśmy bramkę, która podłamała zespół i nie byliśmy w stanie podnieść się by dojść wynik.
MMKS Podhale Nowy Targ – MUKS Orlik Opole 3:6 (1:1;3:3;0:3) 1:0 –Kmiecik – Leśniowski – Steliga 8:18 1:1 – Zwierz – Resiak 11:52 1:2 – Błaszków – Olejnik 24:48 (4/5) 1:3 – Wacławczyk – Zwierz 25:47 2:3 – Szumal – Cecuła – Leśniowski 30:09 (5/3) 3:3 – Damian Kapica – Puławski 34:44 3:4 – Błaszków – Siwiak 45:23 (4/5) 3:5 – Kosidło –T. Sznotala 47:42 3:6 – Siwiak – Kosidło 59:07 Strzały : 33 – 32 Kary: 30 min. (w tym 10 min. dla Kreta za niesportowe zachowanie) – 20 min.
MMKS Podhale Nowy Targ: Niesłuchowski (Furca) –Kret, Szumal – Kmiecik, Leśniowski, Steliga,Wróbel, W. Bryniczka – Kapica Puławski, Sulka oraz Cecuła, Woźniak, Zwinczak
MUKS Orlik Opole: Nobis (Szatkowski) – Błaszków, Hirsz, Słowik, Olejnik; Stopiński, Resiak, Wójcik, Zwierz, Wacławczyk; Sznotala Łukasz, Cwykiel, Siwiak, Kosidło, Sznotala Krzysztof oraz Fronczak i Pawłowski.
Pyzowski Szymon / Nowy Targ
|