START
powrót do strony głównej
     Galeria fotografii
fotografie sportowe
     Terminarz
kalendarium wydarzeń sportowych
     Wyniki
tabele z wynikami zawodów, etc...
Podhale-Sport
Sport UM Zakopane
Sport Bukowina Tatrzańska
Sport UG Czarny Dunajec
Sport UG Poronin
Sport UG Jabłonka
Zakopiańska Liga Biegowa
Sport i zdrowie
EUROPEAN CLIMBING ROUTE
Szkoła Mistrzostwa Sportowego
Sportowcy Podhala
Plebiscyt Najlepszy Sportowiec Podhala
Orlen CUP
Igrzyska STO
Igrzyska lekarskie
ZIMOWE IGRZYSKA POLONIJNE
Olimpiada młodzieży
Igrzyska Olimpijskie Mistrzostwa Świata Igrzyska Europejskie
Tour De Pologne Maratony LANG TEAM
Uniwersjady, MS Juniorów ZIOM
COS Zakopane
Obiekty Sportowe
Rozmaitości
 Kluby sportowe
REDAKCJA
Linki
Zapowiedzi

Dyscypliny
Biathlon
Biegi narciarskie
Dart
Hokej
Kajakarstwo
Konkurencje konne
Koszykówka
Kręgle
Lekkoatletyka
Łyżwiarstwo
Narty
 Piłka nożna
Piłka ręczna
Pływanie
Podnoszenie ciężarów
Rowery
 Siatkówka
Ski-Alpinizm
 Skoki narciar. i kombinacja
Snowboard
Sporty extremalne
Sporty motocyklowe
Sporty pożarnicze
Sporty samochodowe
Sporty samolotowe
 Sporty walki
Strzelectwo
Tenis ziemny i stołowy
Unihokej
Wędkarstwo
Wspinaczka
Żeglarstwo

Partnerzy
    Zakopane       UG Jabłonka
  

     wyniki-skoki


 
Gabinet Terapii
   
   Keti


   Skijumping
  AZS-Zakopane  


TZN Zakopane







KS Pieniny




  mecze na żywo
wyniki na żywo
 

Hokej
Otwarcie roku 2009 dla MMKS-u. Powrót Piekarza do gry
 dodano: 4 Stycznia 2009    (źródło: Szymon Pyzowski www.podhale-hokej.pl )

Pierwszy w tym roku mecz MMKS-u i pierwszy wygrany. Zwycięstwo z UKS Zagłębie Sosnowiec przyszło drużynie łatwo. Dodatkowo w składzie MMKS-u w tym meczu zagrał Przemysław Piekarz. Był to jego pierwszy mecz po blisko 4 miesięcznej pauzie spowodowanej groźną kontuzją. Na szczęście obyło się bez operacji i nowotarski obrońca powoli „wchodzi do gry”.

Pierwszą okazję w tym meczu mieli sosnowiczanie. Sytuację sam na sam miał Kątny, lecz dobrze interweniował Niesłuchowski strzegący dziś bramki MMKS-u od pierwszej minuty. Chwilę później zrobiło się już 1:0 dla gospodarzy a składną akcję II ataku wykończył Sulka. Dalsze minuty to obraz przewagi gospodarzy, którzy pod koniec 10 minuty podwyższają na 2:0. Strzał spod niebieskiej Michała Marka ląduje w bramce Zagłębia.  Chwilę później także z niebieskiej uderza mocno Piekarz, lecz krążek ląduje już w łapaczce Mrozowskiego. W 12 minucie na ławce kar zasiada Kapica i Sosnowiec przez 2 minuty będzie grał z przewagą 1 gracza. W tym okresie Bernat próbował tuż przy słupku strzałem z bliska zmieścić krążek w bramce, lecz po raz kolejny dobrą interwencją popisał się nowotarski bramkarz. Tak, więc sosnowiczanie nie wykorzystali wybornej okazji do strzelenia gola i srogo się to na nich zemściło gdyż minutę po opuszczeniu boksów kar przez Kapicę gospodarze zdobywają swego trzeciego gola. Tym razem na listę strzelców wpisuje się, Iskrzycki który wykorzystał dokładne nagranie pod bramkę od Kapicy i z bliska umieszcza krążek w siatce.
W ostatnich 5 minutach Zagłębie miało 2 wyborne szanse na strzelenie gola. Wpierw Wożniak w tercji Sosnowca stracił krążek, lecz kontra Kisiela została po raz kolejny została zastopowana przez „Suchego”. Chwilę później kiks bramkarza nowotarskiego o mało nie zakończył się strzeleniem 1 bramki dla Sosnowca. Bramkarz MMKS-u wyszedł aż pod koło bulikowe by wybić krążek, lecz ten mu się odbił i spadł pod nogi jednego z graczy Zagłębia. Ten mając przed sobą zupełnie pustą bramkę strzelił w słupek i krążek wyszedł w pole.
Drugą tercje Zagłębie zaczyna z przewagą 1 gracza i ponownie Kątny mógł otworzyć tercję golem, lecz guma trafia w słupek. I była to w sumie pierwsza z dwóch najgroźniejszych sytuacji, jakie mieli w tej tercji hokeiści UKS-u Zagłębia Sosnowiec, ponieważ w zasadzie cała tercja toczyła się pod dyktando gospodarzy. Gra toczyła się głównie w tercji Zagłębia i tylko kwestią czasu było aż wpadną kolejne bramki.  Najpierw w 30 minucie Kos skutecznie dobija strzał Cecuły „wypluty” przed siebie przez Mrozowskiego a chwilę później Sulka dostaje dokładne nagranie pod bramkę od Piekarza i tak MMKS strzela swego 5 gola. Drugą sytuację bramkową, jaką mieli w tej tercji sosnowiczanie już wykorzystali. Kisiel strzałem w długi róg w 35 minucie nie dał szans nowotarskiemu golkiperowi.
W III tercji MMKS już kontrolował grę i mimo posiadanej przewagi i licznych okazji strzeleckich wynik już nie uległ zmianie.  

Trener MMKS-u Jacek Szopiński po meczu:
Zaczęliśmy ten Nowy Rok od wygranej. Zagraliśmy ten mecz dość dobrze taktycznie. Kontrolowaliśmy przebieg gry od samego początku, posiadaliśmy przewagę, co było widoczne i w grze i w ilości oddanych strzałów (45 – 16 na korzyść MMKS-u – przypisek Sz.P.). Na pewno jeździliśmy trochę szybciej od przeciwnika, płynniej chodził krążek, także kwestia było tylko ile strzelimy bramek. Skończyło się tylko na 5. W III tercji wkradło się trochę nonszalancji, bo było kilka 100 % okazji, lecz brakło tej „kropki nad i” by strzelić kolejne bramki.
Ta drużyna nam się ciągle zmienia. Wrócił na ten dwumecz Przemysław Piekarz, który jest po kontuzji a także Iskrzycki, który po fazie występów w I drużynie zagra w dwumeczu z uczniowskim klubem z Zagłębia.  Przyszło dwóch, ale znowu odeszło 3 czołowych graczy, Kasper Bryniczka, (dla którego będzie to debiut w PLH) a także Artur Kret i Piotr Kmiecik. Potrzebni oni są I drużynie i mam nadzieję, że pokażą się tam z dobrej strony.

MMKS Podhale Nowy Targ – Zagłębie Sosnowiec  5:0 (3:0; 2:0; 0:0)

1:0 – Sulka – Kapica – Woźniak  01:27
2:0 – Marek – 09:47
3:0 – Iskrzycki – Kapica – Leśniowski  14:06
4:0 – Kos – Cecuła – Leśniowski  29:50 5/4
5:0 – Sulka – Piekarz  31:39
5:1 – Kisiel 34:20 

Kary: 10 min. – 14 min.
Widzów: 50
Strzały: 45 – 16 (15:8; 15:4; 15:4)
Sędziowali: Radzik T. – Radzik P. i Ryniak J.

MMKS Podhale Nowy Targ:
Niesłuchowski – Piekarz, Szumal – Leśniowski, Hajnos, Iskrzycki; Bryniczka Wł., Wróbel – Kapica, Sulka, Woźniak; Marek, Cecuła – Kos, Puławski, Steliga oraz Mrugała (za Kosa w III t.)
Trener: Jacek Szopiński 

UKS Zagłębie II Sosnowiec:
Mrozowski – Majewski, Król – Kątny, Rarok, Kisiel; Wira, Majewski – Bernat, Leśniak, Rudziński; Podsiadło, Kret – Krzyżacki, Baca, Krupiński
Trener: Piotr Majewski

Powrot Piekarza:

W meczu PLH Wojas Podhale Nowy Targ – GKS Jastrzębie który był rozegrany 14 września 2008 roku  już w 3 minucie spotkania obrońca Przemysław Piekarz doznał groźnie wyglądającej kontuzji . Po blisko 4 miesiącach leczenia kontuzji powrócił by zagrać w meczu I ligi MMKS – UKS Zagłębie Sosnowiec.

– „Mam zerwane wiązadło boczne którego się nie operuje ono musi się samo przykleić natomiast później mam rezonans magnetyczny który wykaże co jest z wiązadłami krzyżowymi jeśli są zerwane to będzie konieczna operacja” – mówił w Październiku w wywiadzie dla oficjalnej strony Wojasa Podhale Nowy Targ. Rezonans wykazał że nie będzie potrzebna operacja i zawodnik stopniowo od Listopada wchodził w rytm treningów. Od początku grudnia na pełnych obrotach zaczął trenować na lodzie wraz z I drużyną.  3 stycznia 2009 roku w meczu I ligi dostał szansę zagrania po raz pierwszy od blisko 4 miesięcy w meczu. Powrót można nazwać, że wypadł przyzwoicie na pewno jeszcze mu brakuje trochę ogrania i „czucia lodu”, lecz z każdym treningiem powinno być coraz lepiej, co sam podkreślił po sobotnim meczu – Był to dopiero pierwszy mój mecz po kontuzji, ale powoli dochodzę do siebie i musze jeszcze trochę na treningach popracować nad pewnymi elementami.

 





«« Powrót do listy wiadomości
 Zapisz w schowku     Drukuj     Wyślij znajomemu    1074



 
 
 
 
 
  
  
 

Copyright © MATinternet & Podhale-Sport - ZAKOPANE 1999-2024