Hokeiści MMKS-u udanie – od wysokiej wygranej – rozpoczęli zmagania w nowym sezonie wśród drużyn I ligowych. W rozegranym dzisiaj spotkaniu bez większych problemów pokonali UKS Sielec Sosnowiec.
Młodzi nowotarżanie już od pierwszej minuty osiągnęli wysoką przewagę nie pozwalając rywalowi na rozwinięcie skrzydeł. Efektem miażdżącej przewagi było 5 bramek strzelonych w I tercji. UKS Sielec zdołał tylko raz w tej odsłonie pokonać nowotarskiego bramkarza. W II i III tercji MMKS kontrolował grę dokładając po 3 i 2 trafienia. Wynik 10:1 to udana inauguracja sezonu 2009/20010 – komentuje spotkanie napastnik MMKS-u Piotr Kmiecik – mecz od początku dobrze sie ułożył z naszej strony, szybkie objęcie prowadzenia i możliwość przeprowadzania składnych akcji spowodowały, że rywal nieomal od początku musiał przejść do defensywy licząc na pojedyncze kontrataki. Ciężka praca, jaką zespół wykonał przed sezonem powinna przynieść wymierne korzyści.
Również autor pierwszego gola w nowym sezonie Marek Puławski stawia za cel drużyny miejsce premiowane awansem do grupy silniejszej – Nie daliśmy rywalowi dojść do słowa, pokazaliśmy, że jesteśmy groźni i mamy ochotę na zajęcie premiowanego miejsca do gry w PLH. Cieszą bramki, ale skuteczność pozostawia jeszcze wiele do życzenia.
Mecz z GKS-em Katowice, który miał się odbyć w poniedziałek 7 września o godz. 17 nie odbył się. GKS Katowice poprosił o przełożenie spotkania gdyż nie ma zweryfikowanych do gry zawodników i tym samym nie jest w stanie skompletować zdolnych do gry 17 graczy a takie minimum w tym sezonie obowiązuje. Decyzja o tym meczu należy do WGiD PZHL.
W przyszłym tygodniu MMKS ma w planie 2 mecze wyjazdowe. W sobotę zawita do Bytomia gdzie zmierzy się ze spadkowiczem z ekstraligi tamtejszą Polonią. W niedzielę natomiast czeka ich podróż do miasta polskiej piosenki gdzie będzie czekał na nich Orlik Opole.
Komentarz trenera MMKS-u Jacka Szopińskiego: Mecz rozpoczęliśmy w dobrym stylu, od pierwszej minuty zaatakowaliśmy rywala, narzucając swój styl gry pokazując od razu, że nie wchodzi w rachubę nic innego jak tylko nasza wygrana. Objęliśmy dużą przewagę, która utrzymała się do samego końca. Spotkanie toczyło się w dużym tempie i rywal miał problemy z wyprowadzeniem krążka z tercji. Goście, co prawda próbowali wyprowadzać kontry i starał się zaskoczyć naszych bramkarzy strzałami z dalszej odległości. Jednak obaj bronili pewnie i rywale nie stworzyli żadnego zagrożenia. My natomiast graliśmy ładnie i składnie toteż przewaga była olbrzymia. Mecz w wykonaniu naszym dobry, lecz nie ustrzegliśmy się błędów, które będziemy się starać wyeliminować gdyż następni przeciwnicy będą prezentować wyższy poziom.
MMKS Podhale Nowy Targ – UKS Sielec Sosnowiec 10:1 (5:1;3:0;2:0)
1:0 – Puławski – Wróbel (1:05)
2:0 – Neupauer – Kmiecik (6:52)
2:1 – Mikoś – Podsiadło (8:07) 4/5
3:1 – Kapica – Cecuła (9:14)
4:1 – W. Bryniczka – Leśniowski (14:57) 5/3
5:1 – Cecuła – Kapica (15:10) 5/3
6:1 – Puławski – Tylka (22:18)
7:1 – Leśniowski – Wróbel – W. Bryniczka (32:20)
8:1 – R. Mrugała – Leśniowski (35:13) 5/4
9:1 - Woźniak – Kos – R. Mrugała (49:00)
10:1 – Kapica – Cecuła – Marek (49:49) 5/4
Składy:
MMKS:
Niesłuchowski (40:00 S. Mrugała);
Marek (2) - Cecuła, Nenko – R. Mrugała, W. Bryniczka (2) – Wróbel; Kmiecik – Neupauer (2) – Kapica, Tylka (2) – Puławski (4) – Szumal (2), Woźniak – Leśniowski – Kos, Zwinczak (2), M. Michalski. Trener Jacek Szopiński.
Zagłębie:
Romanowski (15:10 Horzelski);
T. Majewski (6) – Król, P. Majewski (4) – Jaskólski (2), Leśniak (4) – Podsiadło; Kątny (4) – Samek – Kisiel (4), M. Bernat – Golec – Mikoś (4), Gawęcki – Rarok – Wira, Rusiecki. Trener Krzysztof Podsiadło.
pawlik/szymek.23
|
Hokej
