Nowotarżanie zagrali w sobotę ostatni mecz w tym roku. Ich rywalem była drużyna SMS-u Sosnowiec. Hokeiści z Nowego Targu nie zaliczą tego spotkania do udanych, gdyż przegrali w fatalnym stylu. Usprawiedliwieniem tej porażki może być jedynie fakt, iż drużyna w ostatnich dniach nie trenowała w komplecie, a na dodatek 2 zawodników wystąpiło w meczu, mimo że byli kontuzjowani.
- Zagraliśmy ten mecz katastrofalnie. W ogóle ciężko było nam się do tego meczu przygotować, bo nie byliśmy w komplecie. Na treningach od tygodnia była bardzo mała frekwencja, ponieważ czterech zawodników wyjechało na kadrę do lat 20 (Michał Marek, Władysław Bryniczka, Bartłomiej Niesłuchowski). Bartek Neupauer był kontuzjowany i w ogóle nie trenował, ale i tak w tym meczu chyba zaprezentował się najlepiej ze wszystkich. Przemysława Leśnickiego zatrzymały prywatne sprawy związane z grą w innym klubie i też nie było go cały tydzień na treningach (przymierza się do gry w zespole KH Sanok – przyp. Sz.P.), a jego udział w tym meczu był niewielki. Na domiar złego tylko pół I tercji grał Michał Marek, ponieważ doznał kontuzji. Część zawodników była kompletnie niedysponowana i praktycznie przeszła obok meczu. Drużyna była więc w rozsypce i zebraliśmy ją dopiero na sam mecz, co niestety miało ujemny skutek. Przegraliśmy z przeciwnikiem, który teoretycznie powinien być dużo słabszy od nas. W zasadzie ten mecz miał się w ogóle nie odbyć, ale trenerzy reprezentacji U-20 chcieli zrealizować pełen cykl przygotowań. Dwie pierwsze tercje w naszym wykonaniu były bardzo słabe. Dopiero w trzeciej zagraliśmy nieznacznie lepiej i choć osiągnęliśmy dużą przewagę, to nie wykorzystaliśmy sytuacji, które sobie stworzyliśmy. Przeciwnik w tym okresie również miał swoje sytuacje, lecz wówczas na wysokości zadania stawał Tobiasiewicz, który zmienił w bramce Niesłuchowskiego w 35 minucie. Bartłomiej ma na sumieniu te puszczone gole, bo zachowywał się w bramce trochę niepewnie. Mam nadzieję, że jest to efekt dawki treningowej na zgrupowaniu kadry U-20. Teraz jest odpowiedni czas, aby popracować nad kondycją i siłą fizyczną. Liczę, że jak najszybciej dojdzie do formy i bedzie prezentował taki poziom, na jaki go stać. Wszystkich zawodników czeka teraz miesiąc ciężkiej, wytężonej pracy. - skomentował mecz trener MMKS-u Jacek Szopiński
SMS PZHL – MMKS Podhale Nowy Targ 5:3 (2:1, 3:1, 0:1)
Bramki dla MMKS-u: Woźniak, Puławski, Kos
MMKS: Niesłuchowski (od 35 min. Tobiasiewicz) - Marek, Cecuła, Woźniak, Neupauer, Sulka K. – Wróbel, W. Bryniczka, Szumal, Puławski, Kos – R. Mrugała, Nienko, Leśnicki, Leśniowski, Tylka.
|