Hokeiści MMKS Podhale Nowy Targ rozegrali dziś zaległe z 29 listopada 2009 r. spotkanie z GKS-em Katowice. Mecz rozegrano w małej hali przy katowickim „Rondzie” po raz pierwszy z udziałem publiczności. Przed tym spotkaniem MMKS miał szansę na wskoczenie na I miejsce „Grupy C” spychając z niego właśnie katowiczan. Musiał tylko wygrać w regulaminowym czasie. Niestety mimo ambicji, walki i chęci nowotarżanie nie zdołali podbić Katowic.
- Spotkanie było bardzo wyrównane. Jeśli chodzi o wrażenia artystyczne to na pewno wyżej oceniono by nasza grę. W posiadaniu krążka było już 60 do 40 % dla nas. Praktycznie cały czas byliśmy stroną dominującą w tym spotkaniu a przeciwnik ograniczał się jedynie do obrony czekając na dobry moment do skontrowania nas. Fizycznie katowiczanie na pewno od nas odstawali i myślę, że nie mieliby szans na korzystny wynik gdybyśmy potrafili zagrać konsekwentnie i strzelać te bramki, kiedy nadarzała się ku temu okazja. Przełomowym momentem meczu była trzecia tercja, kiedy dostaliśmy na początku gola na 5:4 (GKS miał wtedy na lodzie 3 graczy a z MMKS –u było 4 przyp. Sz.P.). Później głowy zawodników się zagotowały i raz po raz odwiedzali boksy kar. Szóstą bramkę straciliśmy grając w 3 na 5. Nie jestem zadowolony z wyniku, ponieważ zewsząd dostajemy pochwały za bardzo dobrą grę oraz za nieustępliwość w ataku, mimo że drużyna jest tak w młodym wieku to jednak wynik wciąż nie jest dla nas korzystny. – podsumował trener Jacek Szopiński
Teraz przed MMKS-em dwa łatwe mecze. Ich rywalem w Sobotę „meczu domowym” na koniec I rundy II etapu będzie Cracovia II.
Z kolei w niedzielę 17 stycznia na początek II rundy II etapu ponownie zmierzą się te drużyny.
Sobotni mecz w Nowym Targu rozpocznie się o godz. 18.30
Mimo że drużyna ta okupuje przedostatnie miejsce w tabeli i że wydaje się być łatwym „kąskiem” to MMKS musi przystąpić do meczu należycie skoncentrowanym.
Rezerwy Cracovii dopiero w 21 swoim meczu na 23 rozegrane w tym sezonie zdołały odnieść pierwsze zwycięstwo. Ich ofiarą w sobotę 9 stycznia „padła” mocno odmłodzona Polonia Bytom. W meczu rozegranym dzisiaj (13 stycznia) awansem z 6 lutego bytomianie wzięli rewanż i pokonali „pasy” 8:5.
GKS Katowice – MMKS Podhale Nowy Targ 6:5 (2:2 ; 2:2 ; 2:1)
0:1 – 7:40 – D. Kapica
1:1 – 8:46 – Cichoń
2:1 – 12:04 – Cichoń
2:2 – 18:13 – Szumal
2:3 – 24:23 – D. Kapica
3:3 – 25:47 – Krzysztofik
3:4 – 27:05 – K. Kapica
4:4 – 33:47 – Frączek
5:4 – 43:57 – Lustinec (3 na 4)
5:5 – 49:49 – Neupauer
6:5 – 52:17 – Lustinec (5 na 3)
Strzały: 29 - 35
Kary: 16 min. - 18 min.
Powyższe statystki nie uwzględniają asyst oraz bramek w przewadze lub w osłabieniu (poza dwoma przypadkami)
MMKS: Niesłuchowski – Cecuła, K. Kapica, Neupauer, K. Sulka, D. Kapica – Wróbel, Wł. Bryniczka, Puławski, Szumal, Kos – R. Mrugała, Nenko, Leśniowski, Tylka, Michalski oraz Gacek, Woźniak, K. Bryniczka, Wcisło ; Trener: Jacek Szopiński ; Kierownik: Paweł Bachulski
|