Hokeiści I ligowego MMKS-u nie będą mile wspominać meczy w tym sezonie z Orlikiem Opole. W I etapie doznali dwóch porażek. W drugim etapie w I rundzie nowotarżanie rozegrali najlepsze spotkanie w tym sezonie i zasłużenie pokonali rywala 4:2. Dziś już jednak tak miło nie było gdyż MMKS przegrał 6:2 kluczowe dla układu obu drużyn w tabeli spotkanie.
Opolanie już w piątek – awansem z niedzieli – rozegrali spotkanie z rezerwami Cracovii. Zwycięstwo w tym meczu zapewnił sobie Orlik dopiero w doliczonym czasie gry. Wydawać się, więc by mogło, że MMKS stoi przed łatwym zadaniem. Nic bardziej mylnego. Męczarnie zeszłotygodniowe z Cracovią II odcisnęły swoje piętno w psychice młodych hokeistów z Nowego Targu i spowodowały, że również w dzisiejszym zaprezentowali się poniżej oczekiwań. Przynajmniej, jeśli chodzi o sytuacje strzeleckie. W grze było dużo lepiej, ale to i tak było za mało na skuteczny Orlik.
- Ten mecz był bardzo wyrównany, mogliśmy my go wygrać a mógł też i Orlik. Wynik nie odzwierciedla tego, co się działo na tafli. Za piękną grę nikt nam 3 punktów jednak nie przypisze. Potrzebne są gole a my dziś nie potrafiliśmy zdobyć ich więcej niż dwa. Popełniliśmy w tym spotkaniu za dużo błędów i przeciwnik je potrafił wykorzystać. Poza tym swojego dnia nie miał Bartek Niesłuchowski, który dobre interwencje przeplatał ze słabszymi. W tej drużynie brakuje liderów, którzy by umieli wykorzystać sytuacje strzeleckie, jakie się nam nadarzą. Sporo jeszcze jest młodych zawodników, którzy muszą jeszcze nabrać pewności siebie i pewnych nawyków – skomentował trener MMKS Jacek Szopiński
W niedzielę MMKS zagra o godz. 20 w Sosnowcu z tamtejszym Sielcem. Jest to kolejne spotkanie kluczowe dla układu tabeli. Sielec, bowiem jest na 5 miejscu i w zależności od wyniku z Cracovią II ma 4 pkt. lub tylko, 1 pkt. straty do MMKS, który w tym momencie zajmuje 4 miejsce z 16 punktami. Legia Mazowsze jest na 3 miejscu z 18 punktami za dzisiejszą wygraną nad SMS-em. Orlik Opole jest na 2 miejscu z 20 punktami. Stawce drużyn w grupie C przewodzi GKS Katowice.
Orlik Opole – MMKS Podhale Nowy Targ 6:2 (1:0 ; 2:0 ; 3:2)
Bramki dla MMKS: Szumal, Neupaer
MMKS Podhale: Niesłuchowski – K. Kapica, Cecuła, Neupauer, Michalski, Woźniak –Wróbel, Nenko, Szumal, Puławski, Kos – Marek, R. Mrugała, Zwinczak, Leśniowski, Tylka oraz Sulka
|