Ostatni mecz w rozgrywkach Małopolskiej Ligii Juniorek Młodszych piłkarki ręczne UKS Świt Adecco Szaflary mają już za sobą. Co smutniejsze, w tym składzie w żadnych rozgrywkach ligowych dziewczęta z Szaflar już nigdy nie zagrają. Zakończenie rozgrywek i to jeszcze u siebie tzn. w Gminnej Hali Sportowej w Białym Dunajcu wprowadzało pewne zdenerwowanie. Przeciwnikiem była drużyna MKS PM Tarnów, z którą w I rundzie na wyjeździe przegraliśmy 4 bramkami.
W galerii fotoreportaż A. Bieleckiego z meczu!!
Analizując skład przyjezdnych widzimy te same nazwiska dziewcząt, co w meczu w Tarnowie, z tą różnicą, że teraz to my mamy dwie rezerwowe. Część z nich urodzona w 1993 r. i mająca już doświadczenie z rozgrywek w juniorkach. Mecz rozpoczął się od uważnej gry w ataku. Maksymalna koncentracja w obronie obu drużyn powodowała, że pierwsze ataki były bardzo szybko „kasowane”. Wynik powoli „nabierał tempa”. W 21 minucie I połowy było 10-7 dla Szaflarzanek. Piłkarki Świtu zaczynały grać coraz płynniej. To z czym męczyły się w fatalnym meczu z Kusym II wychodziło. Już sam fakt, że bramki zdobywały wszystkie zawodniczki Szaflar zmuszał drużynę z Tarnowa do coraz liczniejszych błędów, ponieważ nie nadążały w obronie. Systematycznie rosnąca przewaga bramkowa pozwalała naszym piłkarkom na większy luz. I zaczął się koncert jednego zespołu. Dziewczęta nareszcie zaczęły grać to, czego nie grały przez szereg meczy. Były rzuty z linii przerywanej i skrzydeł, przechwyty oraz wyjścia do szybkiego ataku. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 21-11.
Trener Tarnowianek widział szanse na zmianę wyniku w II połowie przy grze „spłaszczoną” obroną /I połowę w tej kategorii wiekowej obronę musimy grać 3:3/. I tutaj przeliczył się, ponieważ gra obroną 6:0 pozwoliła Monice Kalacie /zdobyła 21 bramek/ wyszaleć się za kilka meczów. Wielokrotnie ćwiczone na treningach zagrania Justyny Mąki z Moniką, których dotychczas nie grały z sobie wiadomych przyczyn, powoli zaczęły wychodzić. Skutecznymi wejściami na zwodzie ogrywała przeciwniczki Ola Marek. Bardzo dobrze drużyna współpracowała z grającą na kole Sabiną Szewczyk. Już w 41 minucie meczu, przy wyniku 29:13 było wiadomo, że Szaflarzanki tego meczu przegrać nie mogą. Zawodniczki z Tarnowa próbowały jeszcze podrywać się do ataku i wykorzystując swoje dobre warunki fizyczne forsować obronę dziewcząt z Szaflar, ale twardo broniąca Justyna wraz z koleżankami nie pozwoliła zrobić krzywdy swojej bramkarce. Monika Szaflarska, będąc nie w pełni zdrowa wykazywała się fantastycznym refleksem pozbawiając przeciwniczki złudzeń.
Jeżeli piłkarki ręczne z Szaflar nie byłyby tak bardzo koleżeńskie i nie obdarowywały się podaniami typu „to teraz ty sobie rzuć” wynik niewątpliwie zakończyłby się ponad trzydziestobramkową różnicą.
Ostatni ligowy mecz z MKS PM Tarnów pierwszej szkolnej profesjonalnej drużyny piłki ręcznej w historii Szaflar zakończył się radosnym wynikiem 43:17 (21:11)
UKS Świt Adecco Szaflary
• Monika Szaflarska – bramkarka
• Anna Bieniek – 4 br.
• Joanna Kalata
• Monika Kalata – 21 br.
• Justyna Mąka – 5 br.
• Marek Aleksandra – 6 br.
• Dominika Rzepka – 3 br.
• Joanna Szczerba – 1 br.
• Sabina Szewczyk – 3 br.
MKS PM Tarnów
• Anna Szatko – bramkarka
• Piwowarska Anna – 1 br.
• Joanna Sępek
• Klaudia Bakła – 3 br.
• Natalia Głodzik
• Magdalena Ostręga – 3 br.
• Barbara Kawa – 10 br.