Młodzicy MMKS Podhale dołaczyli do swoich starszych kolegów i zdobyli złoty medal w Międzywojewódzkim Turnieju Młodzików czyli nieoficjalnych mistrzostwach Polski.



W Wielki Czwartek od rana żółtymi promieniami z góry rozjaśniało na żółto słońce miasto Nowy Targ. Żółty to też kolor wiosny, bo właśnie wtedy budzą się do życia kaczeńce i inne rośliny. Żółty z domieszką niebieskiego i czerwieni to też kolor koszulek, w jakich MMKS Podhale Nowy Targ występuję. W końcu też żółty kolor ostatnio stał się modny u hokeistów Młodzika MMKS, który od niedzieli uczestniczył w Nowym Targu w Turnieju Międzywojewódzkim Młodzika, czyli inaczej nieoficjalnych Mistrzostwach Polski. Wszyscy zafarbowali sobie włosy na żółty kolor. I w tych nowych fryzurach „żółtki”, „blondyni” jak zwał tak zwał położyli na łopatki wszystkich rywali zdobywając złote medale. Tak, więc MISTRZ MISTRZ MMKS … długo się rozchodził jeszcze po nowotarskim lodowisku.
 
Nowotarżanie awans do finału zapewnili gromiąc KTH Krynicę 17:2. W tym ostatnim pojedynku rywalem była Polonia Bytom, która była żadna rewanżu na nowotarżanach za porażkę w drugim meczu grupowym 12:3. Poloniści przygotowywali się do tego pojedynku sumiennie. Z przed hali gdzie odbywali rozruch słychać było mobilizujące okrzyki. Na nic to się jednak zdało jak się nie ma armat do zdobywania goli. Hokeiści MMKS a konkretnie Filip Wielkiewicz w 42 sek. otworzył wynik spotkania.
 

Dostał gumę prosto na łopatkę a że obrońcy Polonii byli zaspani to mógł się spytać bramkarza bytomian, w którą część bramki ma trafić. Pewnie się nie spytał, ale krążek zatrzepotał i tak w siatce. Bytomianie od razu ruszyli do ataku i kotłowało się pod bramką Szlachtowskiego, lecz ten zachowywał stoicki spokój. Wyrównanie nie padło, ale padł za to następny gol dla MMKS-u. Później jeszcze trafił Pustułka i na pierwszą przerwę nowotarżanie schodzili przy stanie 4:0. Zapewne w głowach zawodników Polonii Bytom były myśli, że jeszcze mogą coś ugrać. Nic z tego podopieczni Ryszarda Kaczmarczyka byli bardziej spragnieni złota i to oni kierowali grą. Kiedy pod koniec II tercji MMKS w krótkim odstępie zdobył dwa gole trener Bytomia wpadł w furię. Trudno się mu dziwić, gdy drużyna tak słabo grała a może to MMKS tak dobrze grał ? W ostatnich 20 minutach wpadło jeszcze 5 goli. Na uwagę zasługuje bramka Pawlika, który na pełnej szybkości wjechał w tercję i pokonał Pabisiaka. Końcowe 12 trafienie zdobył najlepszy zawodnik meczu w MMKS-ie Tomasz Oraczko. W Polonii Bytom został wybrany Kamil Klak.
 
 
Na trybunach rodzice zawodników ubrani w ich koszulki „domagali się” jeszcze paru bramek, lecz nowotarżan te 12 zupełnie zadowalało. W boksie pojawiła się fala. Po końcowej syrenie szał radości zawodników MMKS a na ich głowy polał się napój musujący oczywiście, bez % co dokładnie widać na zdjęciach.

Zapłonął kapelusz, a zawodnicy śpiewali : Mistrza już mamy i za …  go nie oddamy. W górę poszybowali kierownicy zespołu a także trener. Medale oraz puchary trzem najlepszym drużynom wręczał kapitan drużyny Podhala Nowy Targ Rafał Sroka a także burmistrz Miasta Nowy Targ.

Młodzicy, MMKS dołączyli do Juniorów Młodszych a także seniorów Podhala Nowy Targ, którzy już wcześniej zdobyli tytuły najlepszej drużyny hokejowej. Przed nami jeszcze jedna szansa na złoto. Żacy MMKS w przyszły weekend rozpoczną walkę o złoty medal n/o MP w Bytomiu. Brak lodu im nawet pomoże, bo zamiast treningów będą mieć sparingi z mocnymi słowackimi drużynami.
Wracając z kolei do naszych Mistrzów Polski Młodzika MMKS to przed nimi – oby ich jak najwięcej dotrwało i nie zawiesiło łyżew na kołku – już teraz gra – zależy, kto co wybierze – bądź w SMS-ie bądź w Nowym Targu w kategorii wiekowej Juniora Młodszego. – Wszystko rozbija się o pieniądze. SMS bije wszystkich tym że ma możliwości finansowe. Żaden klub nie dysponuje środkami finansowymi taki jak ma SMS. Gdybyśmy my operowali takimi pieniędzmi to wolałbym mieć ich pod swoją opieką. Są jednak jeszcze w takim wieku, że lepiej by było gdyby zostali w Nowym Targu. – mówi Ryszard Kaczmarczyk trener MMKS
- Być może w przyszłym sezonie nadal będę pracował z ta drużyną, jako trener Juniora Młodszego. – kontynuuje trener złotych medalistów w Młodziku MMKS Ryszard Kaczmarczyk. – Sprawa się rozstrzygnie za kilka tygodni, bo jeszcze nie wiadomo czy w Nowym Targu będzie nadal I liga czy też CLJ. Chętnie bym poszedł za nimi. Uważam jednak, że im więcej ci chłopcy będą mieli trenerów przez karierę tym lepiej dla nich. Każdy trener innego wymaga i innego uczy i dobrze jest dla chłopaka, który kilkanaście lat trenuje w grupach młodzieżowych by, co jakiś czas zmieniał się mu trener. Trenuję ich od 2004 roku jak powstała klasa sportowa z roczną przerwą. Wówczas Jacek Zamojski doprowadził ich do tytuły n/o Mistrza Polski w Żaku. Z różnymi drużynami w hokeju czy unihokeju grałem w finale i nigdy się jeszcze tak nie stresowałem jak przed tym meczem. Wygraliśmy w cuglach, choć nie było tu jeszcze dwóch dobrych drużyn w Polsce, czyli Opola i Oświęcimia, Toruń prezentuje podobny poziom do Bytomia. Tą grą, co zaprezentowali chłopcy w finałach na pewno sobie byśmy z nimi poradzili. Jednak te zespoły nie przyjechały i to był ich wybór. Trzeba to uszanować. W Polsce jednak nie mamy, z kim grać. Zabrakło kontaktu z drużynami słowackimi i czeskimi. Za dwa tygodnie jedziemy na turniej do Pragi i wtedy zobaczymy, co jesteśmy warci.
Wszystkie nagrody indywidualne zgarnął zwycięski „yellow team”:

Najlepszy bramkarz: Łukasz Szlachtowski – MMKS Nowy Targ
Najlepszy obrońca: Jakub Szal – MMKS Nowy Targ
Najlepszy napastnik: Filip Wielkiewicz –MMKS Nowy Targ
Najlepszy strzelec: Dawid Olchawski – MMKS Nowy Targ
Nagroda Fair Play – MMKS Nowy Targ
MMMKS Podhale Nowy Targ – UKS MOSM Polonia Bytom 12:0 (4:0 ; 3:0 ; 5:0)
1:0 - 00:42 - Wielkiewicz - Szal
2:0 - 07:54 - Oraczko - Gleń
3:0 - 11:56 - Pustułka - Michalski - Wronka (+1)
4:0 - 17:17 - Olchawski - Stypuła
5:0 - 25:09 - Olchawski - Fus
6:0 - 38:17 - Fus - Olchawski
7:0 - 38:30 - Wronka
8:0 - 42:31 - Wronka
9:0 - 48:08 - Wojdyła - Pustułka - Pawlik (+1)
10:0 - 52:10 - Szal - Gleń
11:0 - 52:45 - Pawlik - Łukaszka
12:0 - 54:44 - Oraczko - Michalski (+1)
Kary: 8 min. – 10 min.

Sędziowali: Kępa – Kolusz i Długi

MMKS Podhale: Łukasz Szlachtowski (od 34:00 Paweł Michałczak) – Jakub Szal, Jakub Plewa, Konrad Stypuła, Filip Wielkiewicz, Dawid Olchawski – Marek Łukaszka, Mateusz Wojdyła, Szymon Pawlik, Damian Tomasik, Paweł Pustułka – Sylwester Plewa, Damian Sulka (r.95), Przemysław Michalski, Patryk Wronka, Mateusz Gacek (dziś nie grał ale miejsce w składzie należało się mu z urzędu) – Wojciech Fus, Eryk Gołębiowski, Sebastian Gleń, Tomasz Oraczko, Patryk Wróbel ; Trener: Ryszard Kaczmarczyk ; II trener: Robert Szopiński ; Kierownik: Marek Olchawski ; Kierownik techniczny: Mirosław Plewa

UKS MOSM Bytom: Tomasz Zdanowicz (od 17:17 Dawid Pabisiak) - Kamil Kapuściński, Oktawian Dutkowski, Maciej Steiner, Mateusz Macias, Łukasz Dybaś - Adam Koryczan, Mateusz Możdzień, Kamil Drewniak, Patryk Franczak, Kamil Klak - Paweł Orłowski, Paweł Dorszewski, Bartosz Bryłka, Daniel Pepłowski, Dawid Mazur - Oskar Żywański, Mateusz Sowa, Piotr Szrubkowski, Daniel Bujak, Marek Bogucki ; Trener: Wincenty Kawa , II trener: Sebastian Steiner ; Kierownik: Ireneusz Drewniak
 Wiecej zdjęć na www.podhale-hokej.pl