W piątek 23 lipca mija 100. rocznica zdobycia południowej ściany Zamarłej Turni. Przy grobie jednego ze zdobywców tej ściany, Stanisława Zdyba, na Nowym Cmentarzu, odbędą się uroczystości związane z tą ważną dla historii taternictwa rocznicą. Inicjatorem spotkania, które rozpocznie się w piątek o godzinie 12.00, jest przewodnik tatrzański Apoloniusz Rajwa.
Sto lat temu, 23 lipca 1910 r. zakopiańscy wspinacze, zarazem wszyscy dobrzy narciarze i ratownicy TOPR, stanęli u stóp ściany, dotąd niezdobytej i będącej symbolem niedostępności dla ówczesnych taterników. Byli to: Henryk Bednarski, Józef Lesiecki, Leon Loria i Stanisław Zdyb, którzy rozwinęli linę i przeszli urwisko, podwyższając stopień trudności o kolejny stopień - „nadzwyczaj trudno”, co stało się uznanym przez historyków taternictwa przełomem w dziejach taternictwa. Bednarski prowadził na linie, dlatego słusznie nazwano tę drogę „drogą Bednarskiego” (szczegółowy opis znajduje się w przewodniku taternickim Witolda H. Paryskiego, t. 2). Zresztą południowa ściana Zamarłej niedługo po zwycięskim przejściu dała o sobie znać złowrogim echem wielu wypadków, które pochłonęły kilka istnień ludzkich: Bronikowski, Szczuka, siostry Skotnicówne – to tylko niektóre ofiary Zamarłej. Ściana ciągle jednak wabiła najlepszych taterników, przyciągała ku sobie wspinaczy trudnością i niedostępnością. Tak jest do dzisiaj.
Program uroczystości:
godzina 11.50 – spotkanie przy bramie wejściowej Nowego Cmentarza
godz. 12.00 – przemarsz do
nagrobka Stanisława Zdyba. O zdobyciu południowej ściany Zamarłej Turni opowie Apoloniusz Rajwa, a o jednym ze zdobywców - Stanisławie Zdybie - opowie Wojciech Szatkowski (Muzeum Tatrzańskie).
Tekst i zdjęcia: Wojciech Szatkowski