O wielką niespodziankę postarał się Franciszek Grabarczyk zdobywając brązowy medal Mistrzostw Polski 2010 w kolarstwie górskim XC MTB, które zostały rozegrane w Książu koło Wałbrzycha.
Nasz zawodnik wcale nie liczył się w stawce Mastersów i tracił po starcie dystans do czołówki lecz jak pojawiły się arcytrudne karkołomne zjazdy, na których można było sporo odrobić, wtedy bez wahania wybierał najtrudniejsze i niebezpieczne, ale krótsze i szybsze odcinki niwelując straty do prowadzących. Ta ryzykowna taktyka sprawiła, że zawodnik UKS Podwilk przez cały wyścig liczył się w stawce, chociaż był moment trwogi, gdy na jednym z niebezpiecznych zjazdów Franciszek miał groźnie wyglądającą wywrotkę, ale na szczęscie zarówno on jak i rower wyszli cało z tej opresji. Upadek tylko wywołał jeszcze większą sportową złość i nasz kolarz już do mety nie dał sobie odebrac miejsca na podium, co jest Jego wielkim sukcesem i podhalańskiego kolarstwa górskiego. Przypomnę, że Franciszek Grabarczyk zaczął uprawiać kolarstwo górskie w wieku 45 lat biorąc udział w najtrudniejszym wtedy w Polsce maratonie „Danielki Bike Extreme”. Bez jakiegokolwiek przygotowania na zdezelowanym czymś co On nazywał rowerem. O dziwo przyjechał w połowie stawki wyprzedzając dużo młodszych od siebie zawodników jadących na markowym sprzęcie z górnej półki. Tak mu się to spodobało, że zaczął poważnie trenować i wkrótce stał się jednym z najlepszych Mastersów na Podhalu. Brawo Franek!
Stanisław Kowalcze
|