W sobotę na rozpoczęcie II rundy Juniorzy Młodsi MMKS-u na własnym lodowisku podejmowali drużynę z Warszawy. Podopieczni Ryszarda Kaczmarczyka wygrali kolejny mecz z rzędu.
Po dwóch tercjach MMKS przegrywał 5:2 . – O początku gra się nam nie kleiła – powiedział zawodnik MMKSu, Szymon Pawlik. W trzeciej tercji Szarotki nadrobiły wszystko. Strzelili jedenaście bramek, stracili jedną i tym sposobem pokonali gości z Warszawy 13:6. - Słabo graliśmy dwie tercje. Trzecia była w naszym wykonaniu najlepsza. Już w ósmej minucie prowadziliśmy. Rodzice zaczęli dopingować, zaczęła się gra i wpadały bramki – powiedział szkoleniowiec, Ryszard Kaczmarczyk. Jeden z zawodników gości dostał karę meczu za kopanie przeciwnika. To jest nie zrozumiałe. W trzeciej tercji posypalo sie dużo kar. Zawodniów MMKSu czeka ich jeszcze mecz jutro.
MMKS Podhale – UHKS Mazowsze godzina ok. 8:20 (niedziela 17.10.2010r.) ZAPRASZAMY !!
Na niedzielny mecz MMKS będzie grał w innym składzie niż dzisiaj. Zawodnicy z rocznika 95 jadą na mecz do Oświęcimia, więc szkoleniowiec musi liczyć na swoich.
MMKS Podhale – UHKS Mazowsze 13:6 (1:4; 1:1; 11:1)
Bramki dla MMKSu: 3 Wielkiewicz,2 Sulka D., Łukaszka, Gacek, Stypuła, Tomasik, Pustułka, Wronka Michalski, Mielniczek.
Skład Podhala:
Michałczak (od 30 min Kapica); Łukaszka – Wojdyła; Wielkiewicz, Gacek, Stypuła; Gołębiowski – Fus; Tomasik, Mielniczek, Pawlik; Wróbel – Kałużny; Gleń, Oraczko, Pustułka; Dębowski – Sulka D.; Wronka, Michalski, Kmiecik.
|