Prawie dwie godziny na trasach biegowych COS OPO  Zakopane trenowała nasza mistrzyni olimpijska Justyna Kowalczyk. Biegaczka przygotowywała się  do cyklu  zawodów Tour de Ski , które rozpoczynają się  prologiem 31 grudnia w Oberhofie.



   " Trasa była bardzo dobrze przygotowana- trochę wiało ale zgodnie ze swoimi założeniami na nartach  biegałam blisko 2 godziny. Do Zakopanego czuję sentyment ze względu na lata spędzone w szkole sportowej i częste treningi na początku moich międzynarodowych wojaży. Pomimo  okresu przedświatecznego nie mogę sobie pozwolić na przerwę w treningach. Zbliżające się zawody z cyklu Tour de Ski są dla mnie niezwykle ważne.  TdS to dla mnie zawsze bardzo duże wyzwanie. Mam przed nimi w sobie, podobnie jak chyba każdy startujący, dużo pokory - to piękne zawody, ale wystarczy przecież jeden słabszy dzień i może to zaważyć na rezultacie końcowym. Mnie jak każdemu taki dzień może się zdarzyć - nikt przecież nie jest ze stali. Staram się więc dobrze przygotować, nie chorować, nie denerwować, ale także w stu procentach zmobilizować i skoncentrować, żeby nie popełnić głupich pomyłek. Święta spędzę w rodzinnym gronie. To jest jedyny pewny termin w roku, w którym jestem w domu. Święta są dla mnie bardzo ważne że mogę je spędzić w rodzinnym gronie." podkreśliła druga zawodniczka klasyfikacji tegorocznego PŚ.
 Jak mówi zawodniczka  w świeta także będzie trenowała a 27 grudnia wyjeżdża na kolejne zawody.
Cykl zawodów Tour de Ski rozpoczyna się w Oberhofie 31 grudnia prologiem  w  stylu wolnym. Dzień później - 1 stycznia równiez w Oberhofie rozegrany zostanie bieg na dochodzenie techniką klasyczna .  Potem zawodnicy przenosza się do Oberstdorfu gdzie 2 stycznia rozegrane zostaną  sprinty techniką klasyczną a dzień póżniej bieg 5+5 km techniką klasyczną i stylem wolnym. Po dniu przerwy uczestnicy wystartują ponownie w sprincie  w stylu wolnym tym razem w Toblach  by dzień później wziąść udział w biegu na dystnsie z Cortiny do Toblach. Cykla zamkną zawody w Val di Fiemme: najpierw bieg z mass startu  a finał zostanie rozegrany  na trudnej trasie zjazdowej w tzw wspinaczce.