W strugach deszczu rodzina, przyjaciele, przedstawiciele władz miasta, olimpijczycy, sędziowie narciarscy, ratownicy TOPR i słowackiej Horskiej Sluzby towarzyszyli w ostatniej drodze Mariana Woyny Orlewicza - najstarszego polskiego olimpijczyka (1936 Ga-Pa) oraz ostatniego uczestnika słynnej wyprawy TOPR po rannych partyzantów w 1945 roku na Zwierówkę.
W uroczystościach pogrzebowych uczestniczyły poczty sztandarowe TOPR, TS Wisła Kraków, TS Wisła Zakopane, AZS Zakopane COS, TZN, PZN oraz OSP w Męcinie . Wspomnienie o ŚP wygłosił Wojciech Szatkowski- historyk polskiego narciarstwa
Marian Woyna-Orlewicz był narciarzem, olimpijczykiem z Garmisch-Partenkirchen (1936 r.). Barwy Polski reprezentował także na Mistrzostwach Świata w 1935, 1939 r., był także akademickim mistrzem świata w Zell am See w Austrii (1937), wicemistrzem świata z Trondheim/ Lillehammer 1939 a także zdobywał laury na Mistrzostwach Polski.
W 1949 roku, po zakończeniu kariery sportowej został trenerem. Przygotowywał reprezentację polskich narciarzy klasycznych na kolejne Zimowe Igrzyska: 1948 – St. Moritz, 1952 – Oslo, 1956 – Cortina d Ampezzo, 1960 – Squaw Valley i po raz ostatni w 1964 r. do Innsbrucku. Pełnił funkcję kierownika Centrum Wyszkolenia PZN w Zakopanem, prowadził zajęcia teoretyczne, praktyczne dla kandydatów na sędziów, instruktorów i trenerów. Wychował takich zawodników jak: Tadeusz Kwapień, Stanisław Bukowski, Zofa Krzeptowska, Józefa Pęksa-Czerniawska, Anna Krzeptowska, Helena Gąsienica-Daniel, Andrzej Gąsienica-Daniel i Franciszek Gąsienica-Groń, który zdobył pierwszy medal olimpijski dla polskich nart (brązowy w kombinacji norweskiej w Cortina d'Ampezzo 1956r.)
|