W minioną sobotę stowarzyszenie „Mali Śwarni” już po raz czternasty zorganizowało „Karnawał na śniegu” dla dzieci. Na stoku Zadziału najmłodsi zjeżdżali na nartach i na workach z sianem. Zabawy było przy tym co niemiara. Nad zawodami będącymi jednocześnie Memoriałem Władysława Sięki honorowy patronat objął Burmistrz Marek Fryźlewicz.
 


W zawodach wzięło udział ponad 90 dzieci z całego Podhala i nie tylko. Dla małych górali przewidziana była jednak bonifikata – za start w stroju regionalnym odejmowano od uzyskanego czasu 4 sekundy. Przy najlepszych czasach poniżej 30 sekund tego rodzaju bonus liczył się bardzo.
Śp. Władysław Sięka, który jest patronem zawodów, był znanym sędzią narciarskim i współzałożycielem nowotarskiej sekcji Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Był sędzią głównym pierwszego „Karnawału na śniegu” zorganizowanego pod koniec lat 90-tych jeszcze na Długiej Polanie. – Był mróz 12-13 stopni i silny północny wiatr, a on tam stał na górze, wypuszczał dzieci na start i był zdziwiony, że żadne z nich nie zrezygnowało z zawodów przy takiej pogodzie – wspomina Józef Staszel, opiekun „Małych Śwarnych”. – Kiedy mu dziękowaliśmy za jego pracę, on ze łzami w oczach powiedział, że póki będzie żył, to jeśli my nie damy rady, on sam zorganizuje takie zawody, bo są bardzo potrzebne. Niestety nie dożył następnej edycji – opowiada znany w Nowym Targu instruktor góralszczyzny, były prezes nowotarskiego oddziału Związku Podhalan.
Dla organizatorów „Karnawału” było więc oczywiste uczynić tak oddanego działacza narciarskiego patronem imprezy, której poświęcił tyle serca.