Therese Johaug z Norwegi po pasjonującym finiszu pokonała Justynę Kowalczyk w biegu łączonym 5km CL + 5km F rozgrywanym w ramach Pucharu Świata w biegach narciarskich.



Norweżka zaatakowała po zmianie nart i niespodziewanie dość łatwo zgubiła pozostałe biegnące po klasyku w czołówce zawodniczki. Tylko Kowalczyk zdołała utrzymać tempo narzucone przez Mistrzynię Świata na 30km.
Ostatecznie Polka na finiszu minimalnie uległa Norweżce, mimo iż utrzymała ją na podbiegu, a na zjeździe była szybsza od leciutkiej Johaug.
Było to pierwsze indywidualne zwycięstwo zawodniczki z Norwegii w Pucharze Świata.
Na trzecim miejscu finiszowała Włoszka Arianna Follis, przekraczając linię mety 23,4sek po zwyciężczyni. Włoszka na pierwszym okrążeniu łyżwą próbowała jeszcze nawiązać walkę z Kowalczyk i Johaug, ale na ostatniej pętli nie wytrzymała ich tempa.
Na 4 miejscu finiszowała Marit Bjoergen, która po zmianie nart potknęła się i upadła. Nie wiadomo czy na pewno ten wypadek miał decydujące znaczenie, ale po zmianie nart Norweżka bardzo osłabła. W końcówce jakby odzyskała siły i zdołała pokonać Charlotte Kallę i Mariannę Longa, które przybiegły na 5 i 6 miejscu.
 
Na 54 miejscu, ze stratą 3min 10,7sek do zwyciężczyni zawody ukończyła Paulina Maciuszek, Ewelina Marcisz była 61, natomiast Agnieszka Szymańczak nie ukończyła zawodów.