Norweżka Maiken Caspersen Falla oraz Szwajcar Dario Cologna wygrali rozgrywany w słoweńskim Rogla zaliczany do klasyfikacji Pucharu Świata sprint techniką dowolną. Justyna Kowalczyk, niewątpliwie zmęczona wczorajszą walką o zwycięstwo w biegu na 10 km, zakończyła zawody na ćwierćfinale.
Ze względu na brak śniegu, w momencie przygotowywania tras, organizatorzy nieco zmienili profil trasy sprinterskiej. Na kilometrze było 22 metry podbiegu, w tym najdłuższy miał ledwie 11 metrów, a nie od dziś wiadomo, że Justyna lepiej się czuje na trudniejszych trasach. W dodatku nasza reprezentantka odczuwała trudy sobotniego zwycięskiego biegu, a także przeziębienia, które dokucza jej od kilku dni.
Jednak Polka, jako jedyna z trójki rywalizacji na 10 km stylem klasycznym, zdołała przejść przez eliminacje sprintu – zajęła w nich 26. lokatę. Z tym wynikiem Justyna trafiła do trzeciego ćwierćfinału, w którym za rywalki miała: Amerykankę Kikkan Randall, Finki Kristę Lahteenmaki, Riikkę Sarasoję i Aino-Kaisę Saarinen, a także Słowenkę Alenkę Cebasek.
Justyna, choć mocno walczyła w czasie całego dystansu, ostatecznie ćwierćfinał zakończyła na piątej pozycji, co nie dało jej awansu do dalszego etapu rywalizacji. W cały zawodach nasza reprezentantka została sklasyfikowana na 24. pozycji.
W finale kobiet za Norweżką finiszowała Kanadyjka Chandra Crawford, na trzecim miejscu uplasowała się najlepsza w kwalifikacjach Szwedka Ida Ingemarsdotter, 4. miejsce zajęła Ingvild Flugstad Oestberg z Norwegii, 5. była Rosjanka Natalia Korosteleva, a 6. Kikkan Randall, która upadając już na początku finałowego biegu, pogrzebała szanse na zwycięstwo.
Sylwia Jaśkowiec, Ewelina Marcisz i Paulina Maciuszek swój występ zakończyły na kwalifikacjach zajmując odpowiednio 49., 57. i 58. miejsce.
Wśród mężczyzn tuż za Cologną finiszował Rosjanin Nikolay Morilov, natomiast pozostałe miejsca zajęli Norwegowie. Na najniższym stopniu podium stanął Anders Gloeersen, 4. był Paal Golberg, 5. Ola Vigen Hattestad, a 6. Eirik Brandsdal, któremu również przytrafił się upadek.
Polacy niestety zakończyli swój występ na kwalifikacjach. Maciej Staręga zajął 51. miejsce, Maciej Kreczmer 56., a Mariusz Michałek był 76.
Weekend pucharowy w Rogli był ostatnim przed świąteczną przerwą, kolejny raz zawodniczki i zawodnicy spotkają się już w czasie Tour de Ski.
|