W Innsbrucku i Seefeld rozegrano dziś pierwsze konkursy skoków narciarskich i zawody narciarstwa alpejskiego podczas Zimowych Młodzieżowych Igrzysk Olimpijskich. Reprezentacji Polski nie udało się na razie wywalczyć żadnego medalu, a najlepszy wynik należał do skoczka Krzysztofa Lei, który był 14.
Skoczkowie i skoczkinie rywalizowały dziś w austriackim Seefeld na skoczni HS-75. Wśród chłopców triumfował Słoweniec Anze Lanisek, który skoczył 81 i 79 metrów. Drugi ze stratą 8,3 punktu był Mats Berggaard z Norwegii (77,5 i 78 m). Brąz wywalczył Japończyk Yukiya Sato (77 i 73 m). Krzysztof Leja uzyskał 64,5 i 66 metrów i został sklasyfikowany na 14. pozycji.
Wśród dziewcząt triumfowała Sara Takanashi z Japonii, dzięki dwóm skokom na odległość 76,5 metrów. Srebro wpadło w ręce Kathariny Althaus z Niemiec (71 i 72,5 m), a brąz wywalczyła Ursa Bogataj ze Słowenii (71,5 i 71,5 m). Magdalena Pałasz zajęła ostatnie, 14. miejsce (40,5 i 43,5 m).
W supergigancie chłopców najszybciej trasę pokonał Marokańczyk Adam Lamhamedi i to on zdobył złoty medal igrzysk, wyprzedzając o 0,12 sekundy Szweda Fredrika Bauera i o 0,20 sekundy reprezentanta Andory Joana Verdu Sancheza. Andrzej Dziedzic uplasował się na 23. pozycji (strata 3,53 sekundy do zwycięzcy).
Alpejki rywalizowały w tej samej konkurencji. Zwyciężyła Estelle Alphand z Francji, wyprzedzając Norweżkę Nroę Grieg Christensen o zaledwie 0,01 sekundy! Na najniższym stopniu podium stanęła Austriaczka Christina Ager. Katarzyna Wąsek została zdyskwalifikowana.
|