Kadra polskich alpejek intensywnie przygotowuje się do sezonu zimowego. Narciarki trenują głównie we Włoszech i Szwajcarii - w Bergamo i Zermatt, gdzie mają okazję wypróbować nowe narty gigantowe.
Specjalnie dla nas alpejki zrelacjonowały swoje przygotowania do zimy:
- Początek sezonu za nami, 2,5 miesiąca poświęcone ciężkiej pracy nad przygotowaniem kondycji. Treningi wykonywałyśmy w Zakopanem, ale także we Włoszech w miejscowości Bergamo, gdzie obserwował nas prywatny fizjolog Gianpi. 20 lipca zaliczyłyśmy pierwsze dni na nartach: 7 dni zgrupowania we Włoszech na lodowcu Passo dello Stelvio, później dziesięciodniowa przerwa miedzy obozami narciarskimi połączona z treningiem kondycyjnym, a teraz spędziłyśmy pięć dni na nartach w szwajcarskim Zermatt.
- Krótko o zgrupowaniu w Szwajcarii. Przyjechałyśmy do Zermatt 5 sierpnia po południu, po wyczerpującej drodze. Po krótkim treningu kondycyjnym położyłyśmy się spać z nadzieją na wspaniały trening. Niestety Zermatt przywitało nas mgłą, przelotnym deszczem i mocnym wiatrem, a co za tym poszło kolejka nie ruszyła…:( Na szczęście kolejne cztery dni były wynagrodzeniem za poniedziałek: wymarzone warunki śniegowe, piękna pogoda i wspaniały trening. Pierwsze dwa dni trenowałyśmy slalom, kolejne dwa slalom gigant. Postępy widoczne z treningu na trening, trenerzy zadowoleni, a zatem my też :) W tym okresie miałyśmy wreszcie okazje na spróbowanie nowych nart gigantowych w dobrych warunkach. Narty okazały się lepsze, ich długość i nowy wydłużony promień skrętu nie sprawił nam większego problemu.
Po tym zgrupowaniu alpejki czekała tygodniowa przerwa od nart, a aktualnie przebywają już na obozie w Zermatt połączonym z sześciodniowym treningiem kondycyjnym w Bergamo.
Źródło: Alicja Kosman / PZN
--------------------------------------------------------------------------------
|