Jedna z najlepszych polskich narciarek zalicza kolejne dobre starty w najważniejszych zawodach skicrossowych na świecie. Wczoraj zajęła świetne 6. miejsce we francuskim Megeve.


Karolina Riemen z teamu TAURON OlimpijSki ma za sobą już 6. startów w Pucharze Świata FIS w Skicrossie. Reprezentantka Polski z zawodów na zawody udowadnia, że jest w świetnej formie.
Już pod koniec minionego roku we włoskim San Candido wszystko wskazywało na to, że w tym sezonie Polka powalczy ze ścisłą czołówką Pucharu. Po eliminacjach zajmowała bardzo dobre 6. miejsce. W finałowym przejeździe zabrakło jej jednak nieco szczęścia, którego potrzeba w konkurencji, gdzie 4 zawodniczki równocześnie pędzą po pełnym skoczni i band torze.
 
Kolejny bardzo dobry start Polka zaliczyła we francuskim Megeve, gdzie odbyły się wczoraj zawody z cyklu Pucharu Świata FIS. We wtorkowych kwalifikacjach Riemen zajęła 10. pozycję, co było dobrym prognostykiem przed kolejnym dniem rywalizacji. Tym razem szczęście uśmiechnęło się do naszej reprezentantki.  Po świetnych przejazdach zajęła doskonałe 6. miejsce, zbliżając się tym samym do swego najlepszego rezultatu w historii startów w Pucharze Świata, czyli  5. miejsca w Grindelwald w 2012 roku.

Wzrost formy, a tym samym poprawa wyników na rok przed Zimowymi Igrzyskami Olimpijskimi w Soczi, cieszą i pozwalają z optymizmem myśleć o kolejnych startach. Jak mówi Karolina:  „Do sezonu przygotowywałam się bardzo solidnie i to teraz zaczyna procentować. Czuję się mocna, podium zawodów Pucharu Świata jest w moim zasięgu, jednak w skicrossie rywalizując ramię w ramię z rywalkami potrzebna jest także odrobina szczęścia. Wczoraj było już bardzo blisko awansu do finału, więc jestem jak najlepszej myśli przed kolejnym startem już na początku lutego w niemieckim Grasgehren.”