Mieszkańcy rodzinnej miejscowości Kamila Stocha zgotowali nie lada niespodziankę Mistrzowi Świata i jego kolegom Maćkowi Kotowi i Dawidowi Kubackiemu.
Huczne i gorące powitanie było spontaniczną i pełną ciepłych słów uroczystością. Skoczków uhonorowano ciupagami, upominkami i kwiatami a Kamil Stoch otrzymał insygnia zbójnickiego harnasia . Był także tort oraz symboliczna lampka szampana.
W galerii fotoreportaż z powitania!!!
Już na drodze przed Zębem skoczków powitała licznie zgromadzona grupa kibiców. Kamil Stoch wraz z żona oraz kolegami z brązowej drużyny został przewieziony czterokonnym landem w asyście kapeli i banderii konnej na stok narciarski przy wyciągu Potoczki
"Jestem w szoku. Nie spodziewałem się tego wszystkiego" - powiedział zaskoczony i wzruszony Kamil Stoch tuż po opuszczeniu samochodu, którym jechał do Zębu, gdzie mieszkają jego rodzice Krystyna i Bronisław.
"Jestem bardzo szczęśliwa i dumna z męża. Cieszę się, że ma tak wielu fanów, ale też nie boję się zmian związanych z tą popularnością. Po pierwsze : dlatego, że on już ma przecież na swoim koncie wiele sukcesów, a po drugie ważne jest jak do tego oboje podchodzimy." powiedziała żona skoczka Ewa
"Bardzo się cieszymy, chociaż czujemy się troszkę zakłopotani tak hucznym powitaniem syna" - powiedziała mama złotego medalisty- Krystyna Stoch
:" Ta radość do nas jeszcze nie dochodzi. Ciągle są w nas mieszane uczucia, jest jeszcze napięcie po konkursach w Predazzo, a już gonią nas takie wydarzenia jak to dzisiejsze, wywiady. Trudno się pozbierać i całkiem uspokoić dając dojść do głosu czystym emocjom.
Kamil nie spodziewał się tego, co dziś się tu w Zębie dzieje. Przyznam, że musiałem mocno go mobilizować, żeby się zgodził na takie przyjęcie. On zawsze preferował łagodną i cichę formę celebracji." tak powitanie skomentował tata mistrza świata Bronisław Stoch
Przybyłych na stoku powitała dyrektor ZSMS Zakopane Barbara Sobańska : "Dziś widać, że kariera sportowa Kamila była prowadzona właściwie, prawidłowo, bardzo mądrze i ten jego talent rozbłysnął i bardzo się cieszymy, ze wybuchł z całą mocą właśnie w Val di Fiemme."
Ściskając swojego byłego ucznia Barbara Sobańska powiedziała m.in: "Dziękujemy ci bardzo za te chwile wzruszeń i emocji, które nam dostarczyłeś. No i witamy także naszych brązowych medalistów w drużynie: Macieja Kota i Dawida Kubackiego. "
Wójt Bronisław Stoch powiedział m.in.: "Witamy w dniu kiedy serca przepełnione radością, kiedy duma rozpiera wszystkich, kiedy na twarzach uśmiech a na zębiańskim niebie słońce bez skazy. Dostarczyłeś nam Kamilu wiele radości swoim sukcesem sportowym. Jesteś świetnym sportowcem i wspaniałym człowiekiem, który pokazał sobie i innym jak trzeba wymagać, jak stawiać cele i po te cele sięgać. To wazny dzień dla Zębu . naszej Gminy, naszego regionu i Polski - Mistrz Świata Kamil Stoch jest wśró nas "
Wójt gminy Poronin Bronisław Stoch i starosta tatrzański Andrzej Gąsienica-Makowski wręczyli skoczkowi insygnia zbójnickie: skórzany pas tzw. opasek, kołpak na głowę oraz rąbanicę czyli ciupagę. "Przyjmij te zbójnickie symbole męstwa, urody i godności góralskiej - nich będą symbolem tej siły, którą prezentujesz" - mówili.
Kot i Kubacki odebrali ciupagi , także w imieniu nieobecnego w Zębie Piotra Żyły żeby - jak powiedział starosta - sędziowie im nie dokuczali. A Stoch dodał ze śmiechem: "No i będą odstraszały naszych rywali . Chciałem podziękować za wsparcie jakie mi okazujecie. Mnie i nam wszystkim - trenerom i skoczkom. Także w ich imieniu dziekuję. dziekuję także rodzicom i żonie. Warto było dla was wszystkich zdobyć te medale!"
Obecni też byli m.in.: v-ce starosta, v-ce wójt, przewodnicząca rady Maria Dawidek i radni GP, Jadwiga Staszel prezes nieistniejacego już LKS Ząb (która także podziękowała nieobecnemu Zbigniewowi Klimowskiemu, także niegdyś trenerowi w LKS Ząb), gdzie trenował Kamil ucząc sie w podstawówce, prezes LKS Poroniec Józef Pawlikowski-Bulcyk i trener Stanisław Trebunia-Tutka,
" Drugi raz tego już nie przeżyję a muszę powiedzieć że łza mi się w oku kręciła jak Kamil zdobywał tytuł mistrza świata" powiedział Stanisław Trebunia Tutka drugi po Adamie Celeju trener Kamila Stocha. " Kamil Był bardzo zdyscyplinowany i pracowity. Rozpoczynał od kombinacji norweskiej, i nieraz gdy mu m biegi nie wychodziły to przezywał to ogromnie. Tym bardziej warto podziwiać jego parcie do zdobywania najwyzszych laurów i to się udało. Jaje szcze powtarzamże ten drugi konkurs druzynowy pokazał w jak wysokiej jest formie. Należy się również cieszyć że i pozostali skoczkowie mogą walczyć o te miejsca na podium i to skutecznie. " dodał szkoleniowiec LKS Poroniec.
Skoczkowie pokroili wielki tort ze zdjęciem mistrza świata i napisem "dziękujemy". Była też symboliczna lampka szampana i życzenia dalszych sukcesów.
Uroczystość zgromadziła tak wielką ilość uczestników że trudno było znaleźć miejsce do parkowania tym większe podziękowania za pomoc w realizacji materiału Zajazdowi "Śleboda" w Zębie. Dziekujemy!!!