W imieniu rodziny głos zabrał Piotr Marusarz. " Dziękuję wszystkim za tak liczne przybycie. Jesteśmy tu  bo tak wymaga historia. Mamy podtrzymywać tradycję narodowe. Dlatego mówimy o Stanisławie Marusarzu bo odegrał ważną rolę w sporcie  ale i ważną rolę dla całego narodu. Dlatego też w dwudziestą rocznicę Jego śmierci w październiku  chcemy otworzyć wystawę, która będzie się mieściła na Wielkiej Krokwi. Ta wystawa będzie mówiła nie tylko o Nim ale i o całym narciarstwie Polskim. Dlatego ze historia to podstawa narodu i każdy powinien znać swoich przodków swoją historię aby móc budować kraj dalej."

 

 

 

 Stoimy na Pęksowym Brzyzku po to aby podziękować za to piękne życie "Dziadka" Stanisława Marusarza. Dla was to byłby Pradziadkiem a dla nas był " Dziadkiem". Ale to był dar dla  tej ziemi, dar w sporcie , w życiu w tym wszystkim co czynił dla tej ziemi, dla Polski. Jest Patronem szkoły , która spełniła Jego marzenia - marzenia mistrza olimpijskiego. Był dobrym człowiekiem- Niech nasza pamięć będzie radosna że mieliśmy na ziemi takiego  Dziadka." Powiedział starosta  tatrzański Andrzej Gąsienica Makowski

 

 

" Spotykamy się przy grobie " Dziadka" po to aby przekazać młodzieży co Mu zawdzięczamy. To bohater, to przykład człowieka, który tak wiele w życiu osiągnął i reprezentował sobą moralne postawy. To wzór dla młodych ludzi - jakim był patriotą jak kochał Polskę to miejsce. Musimy o nim mówić w takich aspektach żeby młodzi ludzie następcy Adama Małysza, Kamila Stocha - uczniowie pierwszej klasy gimnazjum  wiedzieli że przychodząc na ten  cmentarz odwiedzają grób ważnego dla naszego miasta człowieka  i wzór do naśladowania." powiedziała naczelnik Wydziału Edukacji i Sportu UM Zakopane Zofia Kiełpińska.

 

 

 Modlitwę nad grobem odmówił kapelan szkolny Ojciec Serafin a następnie złożono wiązanki kwiatów i zapalono znicze.

 

 W uroczystościach wzięły również udział wycieczki szkolne, które w tym czasie odwiedzały cmentarz zasłużonych