- Dłużej się jedzie do Nowego Targu, niż leci z Chicago do Polski – śmiał się olimpijczyk podczas spotkania z Burmistrzem Markiem Fryźlewiczem w miejskim ratuszu. Fortuna mieszka bowiem obecnie w Gorczycy koło Suwałk, gdzie kupił domek w spokojnej okolicy nieopodal jeziora. Odwiedzają go tam chętnie znani ze świata sportu jak Apoloniusz Tajner, czy Grzegorz Lato.

 

Gospodarz miasta zaprosił złotego medalistę olimpijskiego z 1972 r. do reprezentacyjnych sal ratusza na słynne nowotarskie lody. W spotkaniu uczestniczył również czynny obecnie skoczek narciarski Dawid Kubacki, nasza nadzieja na medal w Soczi, a także Przewodniczący Rady Miasta Paweł Liszka i Radny Lesław Mikołajski. Wojciech Fortuna sprezentował Burmistrzowi specjalnie przygotowaną dla niego kopię trofeów z Sapporo. Sam otrzymał zestaw pamiątek i publikacji dotyczących Nowego Targu. Jak powiedział, przyjechał do stolicy Podhala na konferencję spotkać się m.in. z nowotarskimi hokeistami, którzy podrzucali go w górę po zdobyciu medalu olimpijskiego. Do dziś bardzo mile wspomina tamten gest.

 

Podczas samej konferencji prowadzonej pod usprawiedliwioną nieobecność red. Stanisława Snopka przez prezesa Nowotarskiego Klubu Olimpijczyka Czesława Borowicza prezentowany był album „Olimpijczycy spod Tatr”. Prezentacja była podzielona na dwie części: pierwszą poświęconą hokeistom, prowadzoną przez red. Leszka Rafalskiego, byłego redaktora naczelnego „Gazety Krakowskiej” oraz drugą poświęconą narciarzom i łyżwiarzom, podczas której do red. Rafalskiego dołączył Wojciech Szatkowski, znany zakopiański historyk sportu, syn dwukrotnej olimpijki w narciarstwie alpejskim Marii Gąsienicy Daniel Szatkowskiej.