START
powrót do strony głównej
     Galeria fotografii
fotografie sportowe
     Terminarz
kalendarium wydarzeń sportowych
     Wyniki
tabele z wynikami zawodów, etc...
Podhale-Sport
Sport UM Zakopane
Sport Bukowina Tatrzańska
Sport UG Czarny Dunajec
Sport UG Poronin
Sport UG Jabłonka
Zakopiańska Liga Biegowa
Sport i zdrowie
EUROPEAN CLIMBING ROUTE
Szkoła Mistrzostwa Sportowego
Sportowcy Podhala
Plebiscyt Najlepszy Sportowiec Podhala
Orlen CUP
Igrzyska STO
Igrzyska lekarskie
ZIMOWE IGRZYSKA POLONIJNE
Olimpiada młodzieży
Igrzyska Olimpijskie Mistrzostwa Świata Igrzyska Europejskie
Tour De Pologne Maratony LANG TEAM
Uniwersjady, MS Juniorów ZIOM
COS Zakopane
Obiekty Sportowe
Rozmaitości
 Kluby sportowe
REDAKCJA
Linki
Zapowiedzi

Dyscypliny
Biathlon
Biegi narciarskie
Dart
Hokej
Kajakarstwo
Konkurencje konne
Koszykówka
Kręgle
Lekkoatletyka
Łyżwiarstwo
Narty
 Piłka nożna
Piłka ręczna
Pływanie
Podnoszenie ciężarów
Rowery
 Siatkówka
Ski-Alpinizm
 Skoki narciar. i kombinacja
Snowboard
Sporty extremalne
Sporty motocyklowe
Sporty pożarnicze
Sporty samochodowe
Sporty samolotowe
 Sporty walki
Strzelectwo
Tenis ziemny i stołowy
Unihokej
Wędkarstwo
Wspinaczka
Żeglarstwo

Partnerzy
    Zakopane       UG Jabłonka
  

     wyniki-skoki


 
Gabinet Terapii
   
   Keti


   Skijumping
  AZS-Zakopane  


TZN Zakopane







KS Pieniny




  mecze na żywo
wyniki na żywo
 

Uniwersjady, MS Juniorów ZIOM
Snowboard – Andrzej Gąsienica-Daniel blisko medalu…
 dodano: 11 Lutego 2015    (źródło: M.Wadowski AZS)

 We wtorek nasi zawodnicy rywalizowali w zawodach snowboardowego slalomu równoległego. Nasi reprezentanci zaprezentowali się solidnie, a najlepiej z nich Andrzej Gąsienica - Daniel, który uplasował się tuż za podium.


Polak pomimo zajęcia czwartego miejsca nie ukrywał swojego zadowolenia ze startu: - Jestem bardzo zadowolony z wejścia do czwórki, w ćwierćfinale wygrałem z mocnym zawodnikiem z Rosji. Przegrywając po pierwszym przejeździe odrobiłem stratę. W tym sezonie Uniwersjada to moja najważniejsza impreza. Wiadomo, trochę szkoda medalu, ale przed startym miejsce w czwórce brałbym w ciemno. Moim celem była ósemka. Zrealizowałem go – mówił już po zakończeniu rywalizacji Gąsienica-Daniel, choć widać było, że ciągle siedzi w nim w głowie półfinałowy wyścig z późniejszym złotym medalistom Niemcem Danielem Weisem. Nasz reprezentant w drugim przejeździe tuż po starcie niespodziewanie zatrzymał się. - Po pierwszy przejeździe miałem czas karny za wywrotkę, dlatego bramka otworzyła się nieco później. Nagle na starcie ktoś zaczął krzyczeć i od razu załapałem, ze jest jakaś awaria. A jak już się zatrzymałem, to wiedziałem, że niepotrzebnie. Wsłuchałem się w kibiców – przyznał Andrzej Gąsienica-Daniel.
W walce o brąz Polak spotkał się z Austriakiem Alexandrem Payerem. Pierwszy przejazd minimalnie na korzyść Payera, w drugim Gąsienica-Daniel zaryzykował i wypadł z trasy. - Wypadłem w połowie trasy. Nie utrzymałem deski na krawędzi. Spóźniłem ten skręt przez upadek. Już później nie mogłem nic nadrobić, bo ominąłem bramkę. Za nisko zjechałem. Tak się czasami zdarza – tłumaczył Andrzej. Drugi z naszych reprezentantów Oskar Bom odpadł w 1/8 finału.
W rywalizacji kobiet na starcie stanęły trzy nasze reprezentantki: Karolina Sztokfisz, Weronika Biela i Aleksandra Król. Cała trójka solidarnie dotarła do ćwierćfinału, jednak tam rywalki okazały się za mocne. Polki nie ukrywały, że liczyły na więcej. - Myślę, że każda z nas liczyła na lepszy wynik, awans do czwórki. Były tutaj realne szanse na osiągnięcie takiego wyniku, ale niestety to nie był nasz dzień – mówiła już na chłodno Karolina Sztokfisz. Chwaliła przy tym organizatorów: - Trasa jest super przygotowana. Bardzo dobre warunki panują. Lepszych warunków nie mogło być.
Czego zabrakło by osiągnąć lepszy wynik? Sztokfisz wskazywała na kiepskie wyniki z eliminacji, które skazały ją na rywalizację z lepszymi zawodniczkami. - W eliminacjach nie poszło mi za dobrze. W rezultacie jechałam z lepszymi zawodniczkami w finale. Udało mi się przejść przez pierwszy etap. Weszłam do ósemki i tam spotkałam się z obecną czwartą zawodniczką Mistrzostw Świata. Pokonała mnie o 0,5 sekundy. Nie jest to dla mnie udany i szczęśliwy start – mówiła Sztokfisz. Wtórowała jej Aleksandra Król: - Liczyłam na lepsze miejsce, ale niestety wyszło jak wyszło. Niestety mały błąd w biegu ze zwyciężczynią dzisiejszych zawodów spowodował, że nie było szans nawiązać walki – przyznała. Jednak nie ma powodów do wstydu – Polka przegrała z mistrzynią olimpijską z Soczi w slalomie gigancie równoległym Szwajcarką Patrizią Kummer. Ola zwróciła jednak uwagę także na pozytywy: - Ogólnie nie była tak źle. Byliśmy jedynym teamem, który tak licznie wszedł do ćwierćfinałów. A Karolina Sztokfisz dodała: - Byłam już tutaj kiedyś na Pucharze Świata, ale atmosfera Uniwersjady i cała ta otoczka tutaj jest naprawdę super.
Maciej Wadowski & Michał Filarski

fot. Maciej Szopa

 




«« Powrót do listy wiadomości
 Zapisz w schowku     Drukuj     Wyślij znajomemu    3303



 
 
 
 
 
  
  
 

Copyright © MATinternet & Podhale-Sport - ZAKOPANE 1999-2024