Piłkarki Rysów Bukowina Tatrzańska sięgnęły po Puchar Podhala. W rozegranym na Stadionie Miejskim w Nowym Targ pierwszym w historii spotkaniu finałowym pokonały drużynę LKS Szaflary 5:0.
Losy meczu rozstrzygnęły się w pierwszych 45 minutach. Rysy objęły prowadzenie już w 3 min. Rzut karny za faul bramkarki Szaflar Eweliny Sarny na Klaudii Maciążce wykorzystała Aleksandra Kukuczka. W 15 min Sandra Podżus podaniem z głębi pola uruchomiła Aleksandrę Gize, ta wbiegła w pole karne i przelobowała bramkarkę. W 33 min po raz drugi na listę strzelców wpisała się Kukuczka, tym razem efektownym uderzeniem z 12 metrów. Wynik do przerwy ustaliła w 43 min Giza, po akcji Aleksandry Misiury i jej dograniu z linii końcowej boiska na piąty metr.
Po przerwie padła tylko jedna bramka. Zdobyła ją ponownie Kukuczka. W 53 min po raz drugi wykorzystała rzut karny, tym razem podyktowany za faul Joanny Gil na Dominice Martinczak.
Fatalnie mecz zakończył się dla dwóch zawodniczek z Szaflar: Natalii Pańszczyk i Jessici Michalczewskiej. Pierwsza uszkodziła nogą, druga z urazem głowy trafiła do szpitala.
- Gratuluje dziewczynom Rysów. Nie przez przypadek grają jedną ligę wyżej. Różnice robiły szczególnie zawodniczki doświadczone, ograne w wyższych ligach. Nam do tego jeszcze dużo brakuje. Moje dziewczyny starały się nadrabiać braki ambicją i wolą walki. I za to im dziękuję. Szkoda tylko, że występ okupiliśmy kontuzjami. Mam nadzieję, że to nic poważnego – ocenił trener Szaflar, Konrad Dygoń.
- Potwierdziliśmy, że na dzień dzisiejszy jesteśmy najlepszą drużyną kobiecą w regionie. Bardzo się z tego powodu cieszę. Myślę, że i wynik i gra odzwierciedlają różnicę klas jaka na ten moment dzieli oba zespoły. Dziewczyny z Szaflar zagrały bardzo walecznie, ale piłkarsko nam nie dorównywały. Gratuluję swoim dziewczynom. Cieszy mnie to, że mimo kilu błędów jakie nam się przytrafiły, udało się nam uniknąć straty gola – podsumował szkoleniowiec Rysów, Paweł Podczerwiński.
Rysy Bukowina Tatrzańska – LKS Szaflary 5:0 (4:0)
Bramki: 1:0 Kukuczka 3 z karnego, 2:0 Giza 15, 3:0 Kukuczka 33, 4:0 Giza 43, 5:0 Kukuczka 53 z karnego.
Rysy: Dulak – Nowobilska, Darda, A. Ślęczek (64 Czubernat) – Martinczak, Podżus, Kukuczka, Miśkowiec (74 Sowińska) – Giza, Misiura, Maciążka.
Szaflary: Sarna – Pudzisz, Pańszczyk (78 Węgrzyn), Rusnak, Domian – Borowicz, Michalczewska (90 Jabłońska), Gruszczak (46 Bałos), Obyrtacz – Opyrchał (69 Bulanda), Gil ŻK.
Sędziował Andrzej Opacian z Ratułowa. Widzów: 100
|