Dwóm z trzech podhalańskich drużyn udało się awansować do półfinału rozgrywek ekstraklasy seniorów. Dokonały tego obie nowotarskie drużyny: Szarotka i Górale. Nie powiodło się z kolei graczom Wiatru Ludźmierz, którzy przegrali ćwierćfinałową rywalizację z obrońcami tytułu MUKS Zielonką.
Ludźmierzanie nie byli faworytem w starciu z doświadczona ekipą z Zielonki, ale wygrana, ale przede wszystkim jej styl w pierwszym meczu przed trzema tygodniami, dawała nadzieję, że młodą ekipę Rafała Pelczarskiego stać na sprawienie niespodzianki. Niestety nie udało się. Wiatr przegrał oba wyjazdowe mecze, a głównym tego powodem była słaba skuteczność.
- Nie mogę mieć pretensji do chłopaków. Walczyli, drugi raz z rzędu odpadli z aktualnym mistrzem Polski. Jest postęp. Coraz więcej jest minut dobrej gry. Przeciwnik nie wybaczał błędów. To co myśmy nie strzelali, to oni wykorzystywali. Nie ma załamania, jest mobilizacja. Kwestia czasu, kiedy zaczniemy wygrywać. Rok, dwa i będziemy grać o najwyższe laury. Myślałem, że już w tym roku pójdzie. Nie poszło – przyznał szkoleniowiec Wiatru.
Szarotka z kwitkiem odprawiła Olimpię Łochów. Po wyjazdowej wygranej 14:3 w pierwszym meczu, w drugim już na swoim boisku nowotarżanie wygrali co prawda w nieco mniejszych rozmiarach, ale równie pewnie 9:3. Ani przez moment dominacja gospodarzy w tym meczu nie podlegała dyskusji. A jego losy rozstrzygnęły się w drugiej tercji, wygranej przez Szarotki 5:0.
- Spodziewaliśmy się trudniejszej przeprawy, bo drużyna z Łochowa to naprawdę niezły zespół. Wyszedł nam jednak ten ćwierćfinał. Cieszymy się, a teraz już myślami jesteśmy w półfinale- ocenił kapitan Szarotki, Lesław Ossowski.
Górale w drugim starciu z UKS Jedynką dowiedli, że problemy z pierwszego meczu, wygranego z trudem 9:7, były tylko przejściowe. Przed własną publicznością wicemistrzowie Polski nie pozostawili łodzianom złudzeń, komu należy się półfinał. Już po 7 minutach nowotarżanie prowadzili 3:0, by w końcowych rozrachunku 11:3
- Zagraliśmy na swoim poziomie. Punktowaliśmy rywala systematycznie. W 3 tercji rywal opadł z sil i mogliśmy uzyskać wynik dwucyfrowy. Teraz czekamy na Sanok będzie to ciekawa rywalizacja bo nie graliśmy z nimi jeszcze – ocenił gracz Górali, Piotr Kostela.
Gorący Potok Szarotka – Olimpia Łochów 9:3 (2:1, 5:0, 2:2)
Bramki dla Szarotki: Chlebda 2, Sikora 2, Ligas 2, Kozubal, Ossowski, Augustyn.
Szarotka: Jastrzębski (Fryźlewicz) – Dziurdzik, Widurski, Lech, Augustyn, Sikora, Ossowski, Chlebda, Kozubal, Budzoń, Ryś.
Górale Nowy Targ- Nowa Łódź 11:3 (3:0, 2;1, 6:2)
Bramki dla Górali: Korczak 4, Kaczanowski 2, Leja, Bisaga, Smarduch, samobójcza, Kostela.
Górale: Pawlik – Bisaga, Gotkiewicz, Kostela, Kaczanowski, Barszczewski, Tomalak, Subik, Pazdro, Leja, Turwoń, A. Tylka, M. Tylka, Korczak, Smarduch.
MUKS Zielonka – Wiatr Ludźmierz 8:2 (1:0, 3:1, 4:1) i 8:4 (2:0, 3:1, 3:3)
Bramki dla Wiatru: I mecz: Szal, Widurski. II mecz: Hamrol, Zacher, Karol Pelczarski, Jachymiak.
Wiatr: Komperda (Udziela) – Panek, Hamrol, Szal, Karol Pelczarski, Słowakiewicz, Zacher, Jachymiak, Lasyk, Niziołek, Widurski, Konrad Pelczarski, K. Jaskierski, Luberda, Olchawski.