Do niedzielnego wyścigu w Rabie Wyżnej zgłosiło się niemal 140 zawodników, którzy nie ulękli się niezbyt długiej lecz trudnej, górzystej trasy  z ponad półtora kilometrowym przewyższeniem.


 Dla kolarzy amatorów, a tacy w większości startują w Podhale Tour,  już samo pokonanie całego dystansu, to jest duże osiągnięcie, a tu jeszcze ta nieustanna presja wyniku!  Stąd też bardzo wysoka średnia prędkość, do czego przyczynił się  charakterystyczny profil trasy, który  sprawiał, że adrenalina  dodatkowo wydzielająca się na ryzykownych, bardzo szybkich zjazdach  dawała kopa do wspinaczki na nieuchronnie pojawiające strome podjazdy.   Już po stu minutach było po wszystkim, lider całego cyklu i faworyt zawodów, Sebastian Drużkiewicz  IN MOGILANY CYCLING TEAM,  z nieskrywaną  radością  zameldował się pierwszy na „Harkabuzkiej” mecie.  Tuż za nim uplasował się Mirosław Dariusz CWKS "RESOVIA" RZESZÓW, a trzeci był  Michał Czapla US MONTAIN. Cichym bohaterem niedzielnych zmagań był fantastycznie zjeżdżający Marcin Korzeniowski, AGROCHEST TEAM , który  przez znaczną część dystansu  samotnie przewodził  stawce, lecz ostatnia  ścianka okazała się za stroma dla zmęczonego ucieczką zawodnika, którego wyprzedził jeszcze Miroslav Lacus  CEA SCHWABIK CYCLING.     Wśród kobiet zwyciężyła Kamila Biernat IN MOGILANY CYCLING TEAM  przed Izabelą Sikora i Agatą Miękinia SPOKOJNIE SPOKOJNIE.  Przed wyścigiem  rozegrano również zawody rowerowe dla dzieci i młodzieży szkolnej o Grand Prix Gminy Raba Wyżna, w których wzięło udział  65 uczestników.  Dodatkowe informacje,/ min regulaminy, klasyfikacje, zdjęcia itp./znajdują się na stronie www.podhaletour.tcorzel.pl .