Przegranym meczem we własnej hali z Unią Oświęcim hokeiści Tauron Podhala Nowy Targ zakończyli sezon 2021/2022. Już od dłuższego czasu wiadomo było bowiem że „Szarotek” zabraknie w fazie play-off.
„Worek” z bramkami rozwiązał się błyskawicznie. Już w pierwszych 6 minutach padły 4 gole, a trzy z nich dzieliły ledwie 43 (!) sekundy.
Wynik otworzył – bohater tego spotkania – Krystian Dziubiński, dokładając łopatkę kija do podania Daniła Apalkova. Po chwili Rosjanin sam wpisał się na listę strzelców w pojedynkę ogrywając defensywę Podhala. Potem to gospodarze – za sprawą indywidualnej akcji Adriana Słowakiewicza – cieszyli się z gola, ale błyskawicznie odpowiedział Dziubiński. Kapitan unitów w 19 minucie – w trakcie liczebnej przewagi swojego zespołu – skompletował hat-trick. Tak naprawdę było to samobójcze trafienie jednego z graczy Podhala, od którego krążek odbił się i wpadł za plecy zdezorientowanego Pawła Bizuba.
Swoją świetną dyspozycję tego dnia Dziubiński potwierdził na początku tercji drugiej kiedy niemal z zerowego kąta po raz czwarty znalazł drogę do bramki Podhala, w której zaraz po tym, Bizuba zastąpił Szymon Klimowski. W 30 minucie Dziubiński wpisał się do protokołu jako asystent, bowiem to po jego podaniu swojego gola zdobył Vasili Strielcow. Ostatnie słowo w tej tercji należało do Podhala, a konkretnie do Fabiana Kapicy, który po efektownej dwójkowej akcji z Kasprem Bryniczką, zdobył dla gospodarzy gola numer dwa.
Od bramki gospodarzy zaczęła się też tercja trzecia. Roberta Kowalówkę z tzw. „zakrystii’ pokonał Bartłomiej Neupauer. Goście mieli w tej sytuacji pretensje – wydaje się że słuszne – o to że sędziowie nie odgwizdali chwilę wcześniej pozycji spalonej zawodnika Podhala. 36 sekund później – zaraz po wygranym „buliku” siódmego gola dla przyjezdnych zdobył Andriej Themar. W 48 minucie – podczas gry w osłabieniu – gospodarze wyprowadzili kontratak, sfinalizowany skutecznym strzałem przez Bryniczkę. Podhale poszło za ciosem i w 52 minucie – tym razem przy liczebnej przewadze nowotarżan – do bramki gości trafił z dystansu Damian Tomasik. To – jak się okazało – by już ostatni gol tego spotkania.
Tauron Podhale Nowy Targ – Re Plast Unia Oświęcim 5:7 (1:4, 1:2, 3:1)
0:1 Dziubiński – P. Noworyta, Apalkov (1:37)
0:2 Apalkov – A. Strielcow(4:24)
1:2 Słowakiewicz – Jarczyk, Bochnak (4:50)
1:3 Dziubiński (5:07)
1:4 Dziubiński 18:32, (5/4)
1:5 Dziubiński – Orekin, Apalkov (24:11)
1:6 V. Strielcow – Dziubiński, Bezuska (29:53)
2:6 F. Kapica – Bryniczka, Kamieniecki (38:10)
3:6 Neupauer – Worwa (43:05)
3:7 Themar – Apalkov (43:41)
4:7 Bryniczka – Tomasik, Sulka (47:34, 4/5)
5:7 Tomasik- Neupauer (51:36, 5/4)
Podhale: Bizub (od 24:11 Klimowski) – Vorlab, Mrugała, Worwa, Neupauer, Siuty – Tomasik, Kamieniecki, B. Wsół, Bryniczka, F. Kapica – P. Wsół, Sulka, Bochnak, Słowakiewicz, Jarczyk.
Unia: R. Kowalówka – Glenn, Paszek, Orekin, Apalkow, Themar – Orłow, Rogow, A. Strelcow, V. Strelcow, Dziubiński – P. Noworyta, Bezuska, Wanat, Krzemień, S. Kowalówka oraz M. Noworyta, Prusak.
Sędziowali Marcin Polak, Mateusz Krzywda.
Kary: 8-8 min.
Widzów: 700