W Idre rozpoczęły się pierwsze w sezonie 2022/23 zawody Pucharu IBU. Sprint kobiet wygrała Marthe Krakstad Johansen z Norwegii. Najwyżej z Polek uplasowała się Kamila Cichoń, świetnym biegiem zaimponowała Magdalena Gwizdoń.
Na starcie rozgrywanych w bajkowej scenerii zawodów w Idre stanęło 96 zawodniczek. Zwyciężczynię poznaliśmy stosunkowo szybko, bo najlepszy czas uzyskała zawodniczka z numerem dziewiętnastym. Marthe Krakstad Johansen dwukrotnie zaliczyła strzelania na czysto i wyprzedziła rywalki z Niemiec Janine Hettich i Maren Wiesensarter o ponad 20 sekund. Dla 23-letniej Norweżki to premierowe zwycięstwo na poziomie zawodów Pucharu IBU. W poprzednich sezonach trzykrotnie stawała już na podium. O jej talencie świat po raz pierwszy dowiedział się podczas Młodzieżowych Igrzysk Olimpijskich w Lillehammer, gdzie wywalczyła złoto i trzy srebrne medale.
Za Johansen i dwójką Niemek uplasowała się utytułowana juniorka Lena Repinc ze Słowenii. Oczy większości kibiców były jednak zwrócone na jej rodaczkę Anamariję Lampić, dla której był to biathlonowy debiut. 27-latka wcześniej z powodzeniem startowała w biegach narciarskich, co było widać również po czasie biegu. Lampić była zdecydowanie najlepsza pod tym względem, drugą Tildę Johansson pokonała o prawie minutę. Cztery pudła na strzelnicy uniemożliwiły jej walkę o podium – szóste miejsce w pierwszym starcie z karabinem na plecach uznać należy za bardzo obiecujące.
Z Polek najlepiej spisała się Kamila Cichoń, która z jedną karną rundą na koncie zajęła 24. miejsce. Pucharowe punkty wywalczyła również Magdalena Gwizdoń, która świetnie spisała się na trasie notując ósmy czas dnia. Nieco gorzej poszło jej na strzelnicy, gdzie spudłowała trzy razy i sklasyfikowana została na 36. pozycji.
Dominika Bielecka rozpoczęła nieźle, bo po pierwszym bezbłędnym strzelaniu zajmowała lokatę w pierwszej dwudziestce. Dodatkowe 300 metrów biegu po stójce zepchnęło ją do piątej dziesiątki. Zawody ukończyła na 45. miejscu. Dziesięć lokat niżej uplasowała się Magda Piczura, która dla odmiany dwie karne rundy biegała po strzelaniu w postawie leżąc. W swoim pierwszym starcie w seniorskich zawodach na arenie międzynarodowej Wiktoria Celczyńska zajęła 67. miejsce i jako jedyna z Polek nie awansowała do środowego biegu pościgowego.
Biathlon
