Hokeiści PZU Podhala Nowy Targ wciąż nie mogą zapunktować w 2024 roku. W trzecim styczniowym meczu ponieśli trzecią porażkę – tym razem w Jastrzębiu – i zaczynają tracić kontakt z górną połową tabeli.
Trener „Szarotek” Sami Hirvonen, chcąc znaleźć sposób na przerwanie serii niepowodzeń, w porównaniu z poprzednimi meczami mocno przemeblował poszczególne formacje. I początek meczu był całkiem niezły w wykonaniu Podhala, które agresywną postawą próbowało narzucić gospodarzom swój styl gry.
To jednak JKH – w 12 minucie- otworzyło wynik spotkania. Towarzyszyły temu dosyć szczęśliwe okoliczności. Po strzale Roberta Arraka, krążek jeszcze rykoszetem odbił się od kija jednego z nowotarżan i przelobował wysuniętego nieco z bramki Pawła Bizuba. W końcówce nowotarżanie grali w liczebnej przewadze i …. omal nie stracili drugiego gola. Bizub wygrał jednak pojedynek z Dominikiem Pasiem.
Źle rozpoczęła się dla nowotarżan tercja druga. Już w jej 3. minucie po nieporadnym zachowaniu graczy Podhala pod własną bramką prowadzenie gospodarzy podwyższył Jakub Martiska.
W 33. minucie „Szarotki” przegrywały już 0:3, a drugi raz w tym meczu drogę do bramki Bizuba znalazł Arrak, po świetnej akcji swojej formacji.
W 37. minucie wreszcie powody do radości mieli Podhalanie, po tym jak Damian Kapica dołożył łopatkę kija do podania Johana Lorraine i pokonał Jakuba Lackovica.
W trzeciej tercji nowotarżanie ruszyli w pościg. Osiągnęli przewagę, stwarzali sytuacje i efekty przyszły w 49. minucie, kiedy gola kontaktowego zdobył przytomnym uderzeniem w zamieszaniu pod bramką gospodarzy Marat Saroka. Za moment okazję miał Bartłomiej Neupauer, ale z bliska nie dał rady Lackovicovi. Bramkarz JKH poradził sobie także z uderzeniami Worwy i Kapicy. W ostatnich 5 minutach gospodarze złapali dwie kary. Przez kilkanaście sekund nowotarżanie grali nawet w podwójnej liczebnej przewadze, ale nie znalazło to przełożenia na wynik.
Nie powiodał się również taktyczna zagrywka z wycofaniem z bramki Bizuba.
JKH GKS Jastrzębie – PZU Podhale Nowy Targ 3:2 (1:0, 2:1,0:1)
1:0 Arrak – Górny, Starzyński (11:57)
2:0 Martiska – Starzyński, Kolusz (22:11)
3:0 Arrak – Rajamaki, Martiska (33:00)
3:1 Kapica – Worwa, Lorraine (36:47)
3:2 Saroka – Neupauer, Worwa (48:54)
Podhale: Bizub – Horzelski, Tomasik, Kapica, Wronka, Wielkiewicz – Kudin, Załamaj, Szczechura, Cichy, Neupauer – Pangiełow Jułdaszew, Kiss, Kamiński, Lorraine, Worwa – oraz Słowakiewicz, Szczerba, Saroka, Paranica.
Sędziowali Bartosz Kaczmarek, Marcin Polak.
Kary: 8-2 min.