Justyna Kowalczyk zdobyła drugi medal poczas tych Igrzysk . Tym razem to brąz wywalczony po ciężkim biegu łączonym w niesamowitym finiszu. Mistrzynią olimpijską została Norweżka Marit Bjoergen.
W piątek rozegrany został bieg łączony (7,5 km technika klasyczną + 7,5 km techniką dowolną ) Polka wystartowała z nr 1 Na pierwszej zmianie prowadziła Saarinen, druga byłą Marit Bjoergen a trzecia Justyna Kowalczyk. Na 9 km prowadziła Bjoergen, druga była Szwedka Haag a trzecia Kristin Steira, Justyna Kowalczyk była czwarta. Na 2 km przed metą atakuje Bjoergen i daleko odskakuje od rywalek. Na drugiej pozycji znajduje się Justyna Kowalczyk, która trzyma mocno tempo ale tuż za nią jedzie Szwedka Haag a czwarta jest Kristin Steira. W końcówce wiadomo było że złoto zdobędzie norweska biegaczka Marit Bjoergen, ale walka o srebro stoczyły Justyna Kowalczyk i Szwedka Haag. Na ostatnich metrach do przodu wyskoczyła szwedzka biegaczka a Justyna Kowalczyk na metę wpadła równoczesnie z Kristin Steira. O kolejności zadecydowała analiza fotograficzna i Justyna Kowlaczyk o włos zdobyła brązowy medal.
" Finisz taki był trochę zaskakujący ale walka była wspaniała Bjergen w fantastycznej formie i trochę brakło Justynie na koniec ale bardzo ambitnie walczyła ze swoimi rywalkami. Cieszymy się bo jest cały czas w czołówce. . . To był bardzo ciężki bieg - bardzo się cieszymy ze Justyna dotarła na metę i to na medalowym miejscu. Myślę że na dystansie 30 km klasykiem Justyna zdobędzie złoto- bo to jest jej koronny dystans" tak podsumowała start naszej biegaczki Barbara Sobańska- dyrektor zakopiańskiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego.
Pozostale Polki uplaowały się na dalszych pozycjach: Sylwia Jaśkowiec była 34. (+ 2.56,7), Kornelia Marek 35. (+ 2.58,8) a debiutantka olimpijska Paulina Maciuszek 52. (+ 4.58,5).
A tak start swojej córki skomentowała Michalina Maciuszek - olimpijjka z Lillehammer
"Paulina ma bardzo duże możliwości, ale jeszcze brakuje jej doświadczenia. Dobrze czuje się w łyżwie i na dystansie 10 km, ale o swoim starcie na igrzyskach w Vancouver myślała głównie pod kątem sztafety. Oczywiście, jak ją znam na każdym dystansie da z siebie wszystko, ale najbardziej liczy na sztafetę, która majć mocną liderką Justynę i trzy ambitne zawodniczki ma dużą szansę na dobre miejsce." - podkreśliła Michalina Maciuszek.
|