Na trasach wysoko położonego kurortu narciarskiego Hochfügen miała miejsce inauguracja snowboardowego Pucharu Europy FIS w konkurencji olimpijskiej PGS. W bardzo mocnej obsadzie i niezwykle dotkliwym mrozie Karolina Sztokfisz zajęła wysokie 10 miejsce.


W zawodach triumfowała aktualna Mistrzyni Olipmpijska Nicolien Sauerbreij, kolejne miejsca zajęły zawodniczki ze ścisłej czołówki Pucharu Świata, taki jak Anke Karstens, Selina Joerg czy Isabella Laboeck. Nie trzeba chyba dodawać, że Karolina zaprezentowała się zdecydowanie najlepiej spośród polskich kadrowiczek. W tym sezonie na skutek absurdalnych procedur PZS i Ministerstwa Sportu (każdorazowe zawiadamianie Ministerstwa o składzie osobowym, terminie, opiniowanie przez Polski Związek Snowboardu, papierki, papierki, papierki, poczta polska... Jedna wielka MASAKRA (!!!) Karolina i większość zawodników AZS Zakopane praktycznie przystępują do sezonu bez okresu przygotowawczego. Szkoda, że kibice w większości przypadków nie wiedzą, jak wyglądają realia polskiego sportu kwalifikowanego, jak niszczy się zawodników niewygodnych dla pewnych "ludzi". O tym, jak "ułatwia" się życie czołowym polskim zawodnikom przekonała się Weronika Biela, którą Polski Związek Snowboardu wycofał z zawodów grożąc dyskwalifikacją. Najlepsza polska juniorka utraciła tym samym możliwość kwalifikacji do Zimowej Uniwersjady 2011. Miejmy nadzieję, że normalność zostanie przywrócona niebawem.
Nazajutrz zawodnicy rywalizowali na tej samej trasie w zawodach FIS. Ponownie najlepsze miejsce (15) zajęła Sztokfisz, jako jedyna Polka awansowała do finału, gdzie pomimo dobrej jazdy pechowo odpadła w pierwszej fazie rywalizacji. Na uwagę zasługuje dobry występ Macieja Hańczewskiego, który był drugi z Polaków (tuż za Marcinem Woźniakiem). Maciej, mimo iż jest aktualnym Mistrzem oraz Wicemistrzem Polski Juniorów, medalistą MP seniorów także nie jest rozpieszczany przez PZS - jako jedyny nie dostał z "kadry" żadnego sprzętu, kasku, gogli, o jakiejkolwiek desce nawet nie wspominając. Jeśli ktoś chciałby bliżej przyjrzeć się tym sprawom, prosimy o kontakt i wsparcie.
Nie ma co się jednak zniechęcać - trenujemy dalej, forma rośnie z dnia na dzień ;)