W pierwszym rozgranym meczy wiosennej rundy piłkarze Lubania Maniowy ulegli na wyjeździe Olkuszowi 0-5
kolejny mecz Maniowy zagrają u siebie 3 kwietnia z Hutnikiem Kraków początek godz 16.00
IKS Olkusz - Lubań Maniowy 5-0
Bramki : 1-0 Boś 49, 2-0 D. Przybyła 51m, 3-0 Kaczmarczyk 55, 4-0 Chrzanowski 74, 5-0 Chrzanowski 77
IKS: Kusak – Chabinka, Kaczmarczyk, Jurczyk, Tomsia – Wdowik (85 Czechowski), Chrzanowski (78 M. Przybyła), Juszczyk, Zdun – D. Przybyła, Boś (87 Szwajcowski).
LUBAŃ: Hładowczak – Anioł (69 Górecki), Gąsiorek, Babik, Mikoś (66 Talarczyk), Komorek, Gogola, Hałgas, Waksmundzki - Kurnyta, Sral (52 Pietrzak)
Po pierwszej połowie był bezbramkowy remis i nie wiele nam zabrakło aby prowadzić. Graliśmy jak równy z równym. W drugiej połowie dostaliśmy bardzo szybko dwie bramki, potem jeszcze jedną i musieliśmy postawić wszystko na jedną kartę, zagraliśmy bardzo ofensywnie i zostaliśmy za to ukarani, drużyna Olkusza wpakowała nam kolejne dwie bramki przez co przegraliśmy aż 5-0- mówił po meczu niepocieszony trener naszej drużyny
Napastnicy Olkusza bardzo łatwo oszukali naszych obrońców, dlatego wynik jest taki wysoki. Nie ma co się załamywać, trzeba podnieść głowę do góry i grać dalej. Myślę że po tym meczu będziemy jeszcze bardziej zmotywowani do dalszej pracy- podsumował szkoleniowiec Lubania
Kolejka 18 - 2-3 kwietnia
Lubań Maniowy - Hutnik Kraków 3 kwietnia, 16:00
|