Pozostaje pewien niedosyt. bowiem piłkarze Kotelnicy Watra Białka Tatrzańska zremisowali z teoretycznie słabszym przeciwnikiem Barciczanka Barcice.
 Kolejne spotkanie jedyna podhalańska drużyna grająca w V lidze zagra   23 kwietnia u siebie o godz 11.00 z LKS Nowa Jastrząbka, która zajmuje w tabeli 11 miejsce.
 


 

Barciczanka Barcice - Kotelnica Watra Białka Tatrzańska 0-0
Barciczanka: Drąg - Jeż, Rusin, Tokarczyk R.,Hamiga, Prusak, Gryźlak, Jarczyk(63' Janik P.), Janik M.(66'Klimczak), Tokarczyk W., Tokarczyk T.(58' Tokarczyk D.)
Kotelnica-Watra: Truty - Łojek, Kowalczyk, Handzel - Strama, Janasik(58'P.Rabiański), A.Rabiański(47'Dziubasik), Kuchta, Zubek(92'Kostrzewa) - Remiasz, Maciaś
żółte kartki: Dziubasik, Maciaś, Janik P, Jarczyk, Prusak
czerwona kartka: 88' Janik Przemysław - dwie żółte
 
 

W zmarnowanych sytuacjach 3-2 dla Barciczanki. Mecz walki, gospodarze często brutalnie faulują graczy Watry. Niepokoi fakt iż to już drugi rzut karny zmarnowany w kolejnym meczu. Zamiast prowadzić 2-0 i kontrolować przebieg meczu, Białczanie dali szansę gospodarzom na przebudzenie i naprawdę ogromnemu szczęściu zawdzięczają iż nie stracili bramki.Celowniki napastników Barcic były kompletnie rozregulowane
Druga połowa rozpoczęła się już spokojniej niż pierwsza.
Mimo braku goli nikt nie mógł narzekać na brak emocji w tym spotkaniu. Obie strony, zwłaszcza w I odsłonie, stworzyły sobie dogodne sytuacje do strzelenia bramki. Mecz zacięty lecz gospodarze zdecydowanie zbyt często uciekali się do bardzo nieczystych zagrań. Po jednym z tych fauli groźnego stłuczenia kości śródstopia nabawił się A.Rabiański przez co zaraz po rozpoczęciu II połowy musiał opuścić boisko. Druga ofiarą był Janasik, który również zmuszony był do wcześniejszego zakończenia meczu. Nie wiadomo jak poważne są to urazy. W przypadku Andrzeja Rabiańskiego wchodzi nawet dwutygodniowa absencja.
Białczanie chcąc się liczyć w stawce drużyn walczących o IV ligę nie mogli tutaj przegrać. Jeden punkt przywieziony z trudnego terenu jakim niewątpliwie są Barcice, może cieszyć, jednak biorąc pod uwagę przebieg spotkania Watra mogła "ustawić" sobie wynik już po 10 minutach. 

 
 Następna Kolejka 23 kwietnia
Kolejka 21 - 23 kwietnia 

Termalica Bruk-Bet II Nieciecza  - Łosoś Łososina Dolna  27 kwietnia, 17:00
w Żabnie
Piast Czchów  - Olimpia Wojnicz  23 kwietnia, 16:00
Skalnik Kamionka Wielka  - Orzeł Dębno  23 kwietnia, 14:00
Grybovia Grybów  - Iskra Tarnów  23 kwietnia, 16:00
Tuchovia Tuchów  - KS Tymbark  23 kwietnia, 14:00
Olimpia Pisarzowa  - MLKS Żabno  23 kwietnia, 14:00
Helena Nowy Sącz  - Barciczanka Barcice  23 kwietnia, 12:00
Watra Białka Tatrzańska  - LKS Nowa Jastrząbka  23 kwietnia, 11:00