Bezbramkowym remisem zakończyło sie wyjazdowe spotkanie Lubania Maniowy z Granatem skarzysko Kamienna.
Był to ostatni mecz jesiennej rundy IIi ligi.
Podopieczni Marka Żołądzia zakonczyli tę część rozgrywek na 9 pozycji w tabeli. 4 mecze wygrane 7 remisów i 5 przegranych to statystyka sezonu tej drużyny,
Granat Skarżysko Kamienna - Wolski Lubań Maniowy 0-0
Żółte kartki: Anioł, Krzystyniak
Granat:Majcherczyk - Chrzanowski, Prus, Basąg, Maciejewski - Strzębski, Imiela, Rzeszowski Krzysztof, Ryński, Banaszek
Lubań: Okręglak- Anioł, Gąsiorek, Górecki, Lizak- Czubiak, Walczak-Wójciak(40-Sral), Hałgas(70-Krzystyniak), Komorek- Bachleda, Fałowski(85 Firek)
W bramce Lubania po raz kolejny zagrał Wojtek Okręglak i po raz kolejny spisał się dobrze. Pierwsze pół godziny meczu było dość senne, obie ekipy nie stworzyły żadnej klarownej okazji aby objąć prowadzenie. Pierwszą groźną akcję przeprowadzili gospodarze, w 33 minucie Banaszek oddał mocny minimalnie niecelny strzał z 10 metra. Nie minęło pięć minut i znów dogodną okazję miał Granat, tym razem strzelał Ryński a Okręglak sparował uderzenie na rzut rożny. W 50 minucie powinno być 1-0 dla gospodarzy, lecz Okręglak wygrał pojedynek sam na sam z graczem Granatu a dobitkę z linii bramkowej wybił nasz obrońca. Nie minął kwadrans i bramkarz Lubania nr 2 po raz drugi w tym meczu wygrywał pojedynek sam na sam. Nie wykorzystane sytuacje....jednak nie tym razem, Komorek w 80 minucie stanął oko w oko z golkiperem Granatu i zamiast strzelać podał mu piłkę prosto do rąk. Komorek mógł dać trzy punkty i awans w tabeli, jednak nie ma co narzekać, bo gdyby nie Wojtek Okręglak i jego interwencje, to tego punktu by nie było.
Kontuzja W 10 minucie spotkania urazu nabawił się Walczak Wójciak,niefortunnie stanął on na krawężnik oddzielający murawę od bieżni lekkoatletycznej. Zdołał jednak zagrać jeszcze pół godziny.
Zdobyliśmy kolejny punkt w meczu wyjazdowym i to bardzo cieszy. Pomału zostajemy się zespołem który potrafi urwać punkt każdej drużynie, trochę szkoda że nie udało się wygrać ale lepsze jedno oczko niż żadne. Remis z Granatem to na prawdę dobry rezultat, mieliśmy kilka okazji aby prowadzić ale gospodarze również, najbardziej szkoda sytuacji Rafała Komorka, jego uderzenie obronił bramkarz Granatu. Czasami graliśmy bardzo dobry futbol i nawet gospodarze to podkreślali, rozegraliśmy fajny mecz i to jest najważniejsze. Na pewno nie byliśmy gorsi od graczy Skarżyska. Kończymy rundę jesienną w dobrych nastrojach, teraz będziemy się przygotowywać do wiosny aby powalczyć i zakończyć sezon na miejscu które będzie nas satysfakcjonowało - skomentował na gorąco po meczu w Skarżysku-Kamiennej szkoleniowiec Lubania, Marek Żółądź
Kolejka 16 - 11 listopada
Wierna Małogoszcz - Limanovia Limanowa 1-1
Łukasz Kwaśniewski 68 - Artur Skiba 48
Poprad Muszyna - Janina Libiąż 4-0
Marcin Drobny 40 (k), 90, Paweł Szczepanik 45, Mariusz Merklinger 81
Łysica Bodzentyn - Beskid Andrychów 2-0
Marcin Kośmicki 13 (k), Radosław Wilk 16
Unia Tarnów - Dalin Myślenice 5-1
Mateusz Wolański 18, 22, 67, Roger Radliński 33, 68 - Michał Wojtan 43
Przebój Wolbrom - Górnik Wieliczka 2-0
Jakub Ochman 47, Marcin Morawski 60
Naprzód Jędrzejów - Szreniawa Nowy Wiśnicz 0-1
Maciej Batko 87
Juventa Starachowice- Orlicz Suchedniów 5-2
Karol Kopeć 15, Kamil Stawiarski 65, Dariusz Anduła 72 (k), Dawid Korona 78, Łukasz Gruszczyński 85 - Paweł Jaworek 36, Danyło Mamonow 45
|