III liga już od trzech tygodni prowadzi rozgrywki . Podhalanski Lubań Maniowy po dwoch przegranych spotkaniach i remisie zajmuje 13 miejsce w tabeli.
Szubryt Limanowia - Wolski Lubań Maniowy 3-0 ( 2-0)
Bramki: 8' Fałowski, 36' Słaby, 77' Basta
Limanovia:Pyskaty - Podstolak, Kulewicz, Garzeł, Słaby, Basta, Skiba (71 Ślazyk), Pietrzak (52 Kępa), Dziadzio, Fałowski (60 Wańczyk), Mężyk (85 Gadzina).
Lubań: Okręglak - Anioł(65' Ostachowski), Gąsiorek, Górecki, Gołdyn(60' Duda) - Komorek, Krzystyniak(46' Połomski), Hałgas, Gogola - Firek(60' Zieliński), Bachleda
******
Wolski Lubań Maniowy - Janina Libiąż 0-1 (0-0)
Bramka: 53'(k) Ząbek
Żółte kartki: Okręglak- Kania, Szlęzak
Lubań: Okręglak-Duda, Hałgas, Gąsiorek, Gołdyn- Zieliński(55-Sral), Krzystyniak(46-Gogola), Bachleda, Komorek- Połomski, Firek
Janina: Księżarczyk- Kania, Dukała, Szafran- Grzywa, Marzec(61-Marzec), Szlęzak, Hejnowski(86-Byrski), Ficek- Swadny(68-Witoń), Ząbek(86-Pactwa)
*******
Beskid Andrychów - Wolski Lubań Maniowy 1-1 (0-1)
Bramki: 70' Kliber - 21' Zieliński
Beskid: Syty - Strojek, Rumiński, Kliber, Tarabuła, Kaczmarczyk, Chworostiany (90 Penkala), Sobala, Chowaniec, Smoliński, Adamus
Lubań: Majerczyk-Anioł(46-Duda), Górecki, Gąsiorek, Zieliński(65-Połomski)-Gołdyn, Gogola, Hałgas(90-Krzystyniak), Czubiak-Komorek, Bachleda(77-Firek)
Na początku spotkania lepsze wrażenie sprawiali gospodarze, Beskid częściej atakował, częściej był przy piłce, jednak stare porzekadło głosi, że nie wykorzystane sytuacje się mszczą, tak też było i w tym spotkaniu, po zmarnowanej „setce” w 16 minucie przez Adamus, po niespełna czterech minutach Komorek wpadł w pole karne i zagrał piłkę wzdłuż pola karnego, akcję sfinalizował nadbiegający Zieliński, który trafił do „pustaka”. W 32 minucie gospodarze mogli doprowadzić do remisu, jednak strzał zza pola karnego Smolińskiego na rzut rożny sparował Majerczyk. Po 120 sekundach przed szansą znów stanęli piłkarze Beskidu, jednak tym razem koszmarnie pomylił się Chowaniec, mając przed sobą tylko bramkarza posłał futbolówkę obok słupka. Do remisu w 70 minucie doprowadził Klimer, z lewej flanki z rzutu wolnego dośrodkował Kaczmarczyk, a pomocnik Beskid umieścił piłkę w siatce, ta zanim wpadła do bramki odbiła się jeszcze od poprzeczki. Stracona bramka podrażniła Lubań, ruszył on do ataku. W 80 minucie będący na szesnastym metrze Hałgas zamiast podawać do dobrze ustawionego Komorka spróbował oddać strzał, skończyło się to fiaskiem. W doliczonym czasie gry Firek dobrze się zastawił w polu karnym, po czym zagrał na piąty metr do Komorka, lecz w ostatniej chwili obrońca zażegnał niebezpieczeństwu. Wynik jak najbardziej sprawiedliwy, zwycięstwo skrzywdziło by którąś drużynę, szanse były po obu stronach.
Następna 20 kolejka 7 kwietnia
Granat Skarżysko-Kamienna - Janina Libiąż 7 kwietnia, 12:00
Limanovia Limanowa - Beskid Andrychów 7 kwietnia, 14:00
Lubań Maniowy - Dalin Myślenice 7 kwietnia, 14:00
Wierna Małogoszcz - Górnik Wieliczka 7 kwietnia, 12:00
Poprad Muszyna - Szreniawa Nowy Wiśnicz 7 kwietnia, 12:00
Łysica Bodzentyn - Orlicz Suchedniów 7 kwietnia, 12:00
Unia Tarnów - Juventa Starachowice 7 kwietnia, 16:00
Przebój Wolbrom - Naprzód Jędrzejów 7 kwietnia, 14:00
|