Mecz 20 kolejki Lubań przegrał z Dalinem Myślenice 0-3 i z 20 pkt zajmuje 13 miejsce w tabeli III ligi. Podopieczni Marka Żołądzia znajdują się bezpośrednio w sąsiedztwie strefy spadkowej. Następny mecz piłkarze z Maniów zagrają na wyjeździe 14 kwietnia z Górnikiem Wieliczka.
Wolski Lubań Maniowy -Dalin Myślenice 0-3 (0-1)
Żółte kartki: Hałgas, Gogola - Biel, Cygal, Szwajdych
Czerwona kartka: Gogola 72 minuta za drugą żółtą
Bramki: 12',22' Kęsek, 36' Szwajdych
Lubań: Majerczyk- Anioł(55-Firek), Gąsiorek, Czubiak, Górecki(55-Bachleda)- Zieliński(72-Budz), Hałgas, Gogola, Gołdyn- Komorek, Połomski(72-Krzystyniak)
Dalin: Szwiec- Tokarz(57-S.Cygal), Pilch, W.Cygal, Senderski- Płonka, Niedzwiedz, Szwajdych, Biel(72-Nowak)- Kęsek, Mazela(65-Bałucki)
Tak koszmarnej i słabej pierwszej połowy w wykonaniu piłkarzy Lubania kibice w Maniowach dawno nie widzieli, można śmiało stwierdzić, że Dalin grał, a Lubań był statystom. Piłkarze z Myślenic potrzebowali zaledwie 24 minut aby trzykrotnie pokonać Majerczyka, żeby to chociaż był akcje w stylu Barcelony, to kibice mogli by o tym zapomnieć, jednak było zupełnie inaczej, trzy błędy, trzy strzały, trzy bramki i goście już mogli kontrolować mecz do samego końca. Najpierw w 8 minucie piłka po rzucie rożnym wyszła zza pole karne, po czym jakimś dziwnym trafem trafiła pod nogi Kęski, który był na piątym metrze i z zimną krwią otworzył worek z bramki. Na 2-0 podwyższył ten sam zawodnik, otrzymał on podanie z głębi pola i będąc nie kryty wpadł w pole karne, złapał Majerczyka na wykroku i dopełnił formalności. Bramkę numer trzy zdobył Szwajdych, Górecki chciał wybić futbolówkę z pola karnego, jednak nie trafił czysto w piłkę, ta trafiła do pomocnika Dalinu, który huknął z jedenastego metra ile fabryka dała, po czym uniósł ręce w geście triumfu. Po przerwie Lubań zaczął grać jak szalony, ciągle atakował i to przyniosło efekt. W 48 minucie w polu karnym sfaulowany został Komorek, sędzia wskazał na "wapno", do piłki podszedł Gąsiorek, huknął on z taka mocą jak Szwajdych przy trzeciej bramce, lecz pomocnik Dalinu trafił w bramkę, a stoper Lubania w dach klubowego budynku. Po kilkunastu minutach gra się wyrównała, Lubań już nie atakował z takim impetem jak na początku drugiej połowy. Goście mogli podwyższyć wynik meczu, jednak trzykrotnie dobrymi interwencjami popisał się Majerczyk, ratując swoją drużynę przed kompromitacją. Piłkarzom z Maniów chyba pomyliły się święta, bo prezenty w postaci bramek powinno się rozdawać w grudniu a nie w kwietniu...
W innych meczach.
Granat Skarżysko-Kamienna - Janina Libiąż 0-0
Limanovia Limanowa - Beskid Andrychów 2-1
Wierna Małogoszcz - Górnik Wieliczka 0-0
Poprad Muszyna - Szreniawa Nowy Wiśnicz 2-0
Łysica Bodzentyn - Orlicz Suchedniów 2-0
Unia Tarnów - Juventa Starachowice 0-1
Przebój Wolbrom - Naprzód Jędrzejów 1-0
Następna 21 kolejka - 14-15 kwietnia
Przebój Wolbrom - Granat Skarżysko-Kamienna 14 kwietnia, 16:00
Naprzód Jędrzejów - Unia Tarnów 15 kwietnia, 16:00
Juventa Starachowice - Łysica Bodzentyn 15 kwietnia, 16:00
Orlicz Suchedniów - Poprad Muszyna 14 kwietnia, 15:00
Szreniawa Nowy Wiśnicz - Wierna Małogoszcz 14 kwietnia, 16:00
Górnik Wieliczka - Lubań Maniowy 14 kwietnia, 16:00
Dalin Myślenice - Limanovia Limanowa 14 kwietnia, 16:00
Beskid Andrychów - Janina Libiąż 14 kwietnia, 16:00
|