Polski Związek Narciarski i Grupa LOTOS podsumowali dziś w Krakowie sezon sportowy 2011/2012 oraz kolejną edycję Narodowego Programu Rozwoju Skoków Narciarskich - LOTOS Cup 2012 - "Szukamy Następców Mistrza". Na konferencji prasowej w hotelu Park Inn nie zabrakło największych gwiazd polskiego narciarstwa: Justyny Kowalczyk i Kamila Stocha oraz ich trenerów. Specjalnym gościem był Adam Małysz, który od najbliższego sezonu będzie pełnić funkcję konsultanta PZN.
 



Spotkanie otworzył prezes PZN Apoloniusz Tajner. - Wyniki sportowe osiągnięte przez naszych zawodników były w minionym sezonie naprawdę dobre. Mamy wielką gwiazdę Justynę Kowalczyk, mamy wschodzącą gwiazdeczkę Kamila Stocha, mamy też tutaj naszą byłą wielką gwiazdę Adama Małysza, który podjął współpracę z nami jako doradca Zarządu PZN oraz konsultant grup szkoleniowych w skokach narciarskich i kombinacji norweskiej. Zaprosiliśmy na konferencję też naszych trenerów Aleksandra Wierietielnego, Łukasza Kruczka, Roberta Mateję, srebrnych medalistów z Erzurum, w tym wicemistrza świata juniorów Aleksandra Zniszczoła oraz najmłodszych skoczków i kombinatorów, którzy triumfowali w cyklu zawodów LOTOS Cup 2012.
 
Podczas konferencji nagrody za znakomite wyniki w sezonie 2011/2012 otrzymali z rąk prezesa PZN Apoloniusza Tajnera i prezesa Grupy LOTOS Pawła Olechnowicza: biegaczka Justyna Kowalczyk oraz jej trener Aleksander Wierietielny, skoczkowie Kamil Stoch, Piotr Żyła, Krzysztof Miętus, Maciej Kot, Aleksander Zniszczoł, Klemens Murańka, Bartłomiej Kłusek, Tomasz Byrt oraz trenerzy Łukasz Kruczek i Robert Mateja. Humory dopisywały zarówno wręczającym, jak i nagradzanym. Prezes Tajner tak uzasadnił wyróżnienie Piotra Żyły: "Piotrek odznaczył się w tym sezonie w dwóch kwestiach - po pierwsze pobił rekord Polski, a po drugie wsławił się swoimi charakterystycznymi wypowiedziami, dzięki którym ma już swoje fankluby". Jeszcze weselej zrobiło się gdy Aleksander Zniszczoł został zapytany przez prowadzącego konferencję Jarosława Krzoskę o to, czy zdarza mu się podglądać Kamila. Stoch wyraził nadzieję na to, że "oby nie pod prysznicem". Niezrażony Olek zaczął tłumaczyć, że obserwuje treningi Kamila i oczywiście ogląda jego filmiki, ale w tym momencie musiał już przerwać, bo został zagłuszony przez wybuch śmiechu widowni.
 
Zgromadzeni na konferencji działacze, sportowcy oraz przedstawiciele mediów mieli też okazję obejrzenia aż trzech filmów opowiadających o tegorocznych sukcesach Justyny Kowalczyk, początkach kariery Kamila Stocha, a także relację z tegorocznych zmagań dzieci i młodzieży w zawodach LOTOS Cup 2012. Prezes PZN przedstawił również składy grup szkoleniowych PZN na sezon 2012/13. - W grupach szkoleniowych znalalo się 56 zawodników i zawodniczek, w tym 16 kobiet i 40 mężczyzn. Oprócz tego dziesięciu zawodników znajdujących się poza kadrami będziemy wspierać w postaci sprzętu i dofinansowania warunków szkoleniowych. 56 osób współpracuje z zawodnikami, w tym około 35 osób zatrudnionych jest na stałe - tłumaczył prezes Tajner.
 
Pamiątkowe tablice oraz podziękowania za sezon otrzymali sponsorzy i partnerzy Polskiego Związku Narciarskiego: Grupa LOTOS, Polbank, Huty Krosno, Sport Team, OTCF - przedstawiciel firmy 4F, Scanmed, Amer Sports - przedstawiciel firmy Salomon oraz Telewizja Polska.
 
Podczas konferencji wręczono również Krzyże Kawalerskie Orderu Odrodzenia Polski dwóm zasłużonym działaczom - pani Marii Twardoch, przewodniczącej Komisji Rewizyjnej PZN i członkini Zarządu PZN oraz panu Janowi Mysłajkowi, wielokrotnemu mistrzowi kraju w konkurencjach zjazdowych, a także wieloletniemu członkowi Zarządu PZN. Odznaczenia wręczał Jacek Włodyga, starosta jeleniogórski.
 
Głos zabrał dziś również prezes Grupy LOTOS Paweł Olechnowicz. - Emocje, ambicje to dobre cechy tak w biznesie, jak i w sporcie. Jednak one nie wystarczą, jeśli za nimi nie idzie ciężka praca, wysiłek, trening i poskromienie tych właśnie emocji i ambicji w profesjonalny sposób, umiejętność radzenia sobie z nimi. Właśnie tacy są nasi najlepsi zawodnicy, a ci młodsi powoli uczą się tego dzięki nowym programom szkoleniowym. Cieszymy się, że logo Grupy LOTOS S.A. było w tym sezonie wielokrotnie widoczne na ubraniach naszych narciarzy podczas osiągania przez nich sukcesów sportowych. Bardzo się cieszę ze współpracy z Polskim Związkiem Narciarskim i mam nadzieję, że poprzez młodzieżowy program „LOTOS Cup – Szukamy Następców Mistrza” oraz dzięki naszemu wsparciu dla grup szkoleniowych  PZN w kolejnych sezonach Polacy będą odnosić wspaniałe wyniki.
 
Grupa LOTOS S.A. nie tylko finansuje organizację cyklu zawodów LOTOS Cup, ale ufundowała również stypendia i nagrody rzeczowe dla najlepszych uczestników zawodów oraz sprzęt sportowy dla klubów. Skoczkowie narciarscy i kombinatorzy norwescy, którzy uplasowali się na pierwszych trzech miejscach w klasyfikacjach generalnych LOTOS Cup w kategoriach junior B i C otrzymali roczne stypendia. Podczas konferencji podsumowującej cały cykl wręczono także czterdzieści nagród rzeczowych dla najlepszych zawodników i zawodniczek. W ramach programu „LOTOS Cup - Szukamy Następców Mistrza” pomoc w postaci sprzętu sportowego otrzymają kluby narciarskie. Łącznie do klubów powędruje: 32 pary nart skokowych z zapięciami oraz tyle samo kombinezonów skokowych, 40 par butów skokowych, a także 20 par nart biegowych z zapięciami i 20 kombinezonów biegowych.
 
- Ideą programu „LOTOS Cup – Szukamy Następców Mistrza” było stworzenie warunków do współzawodnictwa na najwyższym poziomie, nauka sportowej walki. Za organizacją zawodów idzie też zakup nowego sprzętu sportowego dla klubów, a także nagrody i stypendia dla zawodników - tłumaczy prezes PZN Apoloniusz Tajner. - To wszystko spowodowało duże ożywienie w skokach narciarskich. Kluby narciarskie uzyskały motywację do poszerzania swoich grup szkoleniowych, a w efekcie nastąpił wzrost zainteresowania skokami narciarskimi. Wszystko było oczywiście powiązane z sukcesami Adama Małysza i jego ogromną popularnością. Pojawiły się nowe kluby, nowi trenerzy, a mapa obszarów, na których uprawia się w Polsce skoki narciarskie, bardzo się poszerzyła. Po ośmiu latach funkcjonowania programu założenia zaczynają się spełniać, wychowankowie programu stanowią trzon kadry olimpijskiej na igrzyska Soczi 2014. Taki program jak LOTOS Cup nie funkcjonuje w żadnym innym kraju na świecie. Dziękujemy sponsorowi za to, że oprócz umowy głównej z Polskim Związkiem Narciarskim realizuje także program dla dzieci i młodzieży, wpisując się w społeczną działalność na rzecz rozwoju sportu. Ze strony Polskiego Związku Narciarskiego oczywiście liczymy na to, że współpraca będzie kontynuowana.
 
Każdej zimy, od 8 lat, turnieje LOTOS Cup przyciągają setki młodych zawodników. W tym roku w zawodach uczestniczyło 162 młodych polskich skoczków i kombinatorów norweskich z 16 klubów narciarskich, a także wielu reprezentantów Czech, Ukrainy czy Białorusi. LOTOS Cup 2012 rozgrywano na skoczniach narciarskich i trasach  biegowych w Zakopanem, Wiśle oraz Szczyrku. Łącznie odbyło się osiem konkursów skoków narciarskich i trzy kombinacji norweskiej. Zawodnicy i zawodniczki byli klasyfikowani w ośmiu kategoriach w skokach oraz pięciu w kombinacji norweskiej.
 
Wychowankami programu „LOTOS Cup – Szukamy Następców Mistrza” są prawie wszyscy skoczkowie i kombinatorzy norwescy powołani do kadr Polskiego Związku Narciarskiego w sezonie 2012/2013. Zaledwie dwa lata temu o prymat na krajowych podwórkach walczyli Aleksander Zniszczoł, Klemens Murańka, Tomasz Byrt oraz Bartłomiej Kłusek, którzy w tym sezonie zdobyli srebrny medal mistrzostw świata juniorów w Erzurum. W Pucharze Świata bardzo dobrze  radzą sobie Maciej Kot czy Krzysztof Miętus - kolejni zawodnicy, który swoją karierę rozpoczynali od LOTOS Cup. Ambasadorem Narodowego Programu Rozwoju Skoków Narciarskich „Szukamy następców Mistrza” jest Kamil Stoch, lider kadry polskich skoczków, pierwszy „następca Mistrza” – Adama Małysza.
 
Za zawodnikami i zawodniczkami osiem dni rywalizacji, czasem w gęsto padającym śniegu, nierzadko przy bardzo niskich temperaturach. Aby zwyciężyć, za każdym razem trzeba było dać z siebie wszystko, ponieważ w tym sezonie poziom był bardzo wysoki i wyrównany. Obejrzeliśmy wiele pasjonujących pojedynków, radość zwycięzców, łzy pokonanych, mrożące krew w żyłach upadki… Walka o zwycięstwo w LOTOS Cup 2012 trwała do ostatniego konkursu, a najbardziej zażarta rywalizacja toczyła się wśród skoczków z kategorii junior B - po ośmiu konkursach LOTOS Cup 2012 okazało się, że Szymon Szostok wyprzedził drugiego Krzysztofa Bieguna o zaledwie cztery punkty, a trzeciego Mateusza Kojzara – o 15 punktów! Dzięki wysokiej formie prezentowanej w tym sezonie cała trójka znalazła uznanie w oczach trenerów i otrzymała powołanie do kadry młodzieżowej na sezon 2012/2013.
 
Zwycięzcami cyklu LOTOS Cup 2012 zostali:
SKOKI NARCIARSKIE
Senior       Łukasz Rutkowski (TS Wisła Zakopane)
Junior A     Artur Kukuła (KS Wisła Ustronianka)
Junior B    Szymon Szostok (KS Wisła Ustronianka)
Junior C    Łukasz Podżorski (KS Wisła Ustronianka)
Junior D    Dawid Jarząbek (TS Wisła Zakopane)
Junior E    Tomasz Pilch (KS Wisła Ustronianka)
Dziewczęta starsze    Joanna Szwab i Joanna Gawron (obie TS Wisła Zakopane)
Dziewczęta młodsze    Kinga Rajda (SS-R LZS Sokół Szczyrk)
 
KOMBINACJA NORWESKA
Junior A     Wojciech Marusarz (AZS Zakopane) i Michał Podżorski (KS Wisła Ustronianka)
Junior B    Damian Urbaś (UKS Sołtysianie Stare Bystre)
Junior C    Łukasz Podżorski (KS Wisła Ustronianka)
Junior D    Dawid Jarząbek (TS Wisła Zakopane)
Junior E    Dawid Haberny (KS Chochołów)