Druga edycja Skandia Maraton Lang Team rozpoczęła się w Białymstoku. Choć zawodnicy wystartowali przy opadach deszczu to z minuty na minutę robi się coraz przyjemniej i już niebawem powinno pojawić się słońce.
Jako pierwsi na mecie zameldowali się uczestnicy Parady Rodzinnej. Ku uciesze miejscowych kibiców jako pierwszy na metę, która usytuowana jest na pięknym Rynku Kościuszki wjechał wychowanek UKS Wygoda Białystok - Mateusz Wiszowaty.
- Mam 13 lat i od 9 miesięcy trenuję kolarstwo. Dzięki takim wyścigom, nasz klub się rozwija i pomaga to nam kolarzom. Na początku wyścigu bałem się, że zostanę prześcignięty przez kolegę, który jechał na rowerze szosowym, ale udało mi się go wyprzedzić i wygrać. Bardzo się cieszę, gdyż jest to duży wyścig, bardzo kolorowy i świetnie zorganizowany. Cały klub UKS Wygoda Białystok, dzisiaj wystartował, ale większość kolegów na dłuższych dystansach. Ja stawałem już kilka razy na podium, teraz na najwyższym, więc już niedługo również i ja spróbuję swoich sił na dłuższych dystansach - powiedział Mateusz Wiszowaty.
Skandia Maraton Lang Team ściągnęła do Białegostoku około pół tysiąca rowerzystów. W Paradzie rodzinnej wystartowało ich blisko 100.
Skandia Maraton Lang Team: Małecki najlepszy na Mini
Wychowanek Baszty Bytów, Kamil Małecki zdeklasował rywali na dystansie Mini podczas drugiej edycji Skandia Maraton Lang Team w Białymstoku. 16-latek zrobił na wszystkich ogromne wrażenie, gdyż pokonał rywali o kilka minut.
Kamil Małecki jako, że startował w tym roku po raz pierwszy w Skandii Maraton Lang Team, ruszał z ostatniego sektora. Nie przeszkodziło mu to jednak dogonić, a następnie prześcignąć czołówkę. Wychowanek Baszty Bytów, czyli klubu kolarskiego, z którego wywodzi się również Czesław Lang, wpadł na metę z ogromną przewagą.
- Na pewno nie było łatwo, ale lubię gonić rywali i się udało. Wyścig jest bardzo fajny, trasa bardzo dobrze oznakowana, dlatego lubię się tu ścigać. Jedna z edycji będzie również w Bytowie, więc to dla nas ważny wyścig. Dziś dojechałem do rywali i długo się nie zastanawiałem co zrobić dalej. Zaatakowałem i udało mi się odjechać - powiedział na mecie Małecki.
O drugie miejsce na dystansie Mini walczyła szóstka kolarzy, która finiszowała niczym zawodowy peleton na Rynku Kościuszki. Najwięcej sił zachował Paweł Pięta z
www.lemonbike.eu No Tubes Team, a trzeci był Szymon Skrzypczak z Erkado RT Kraśnik.
Skandia Maraton Lang Team: Medio dla Kozaka
Mariusz Kozak reprezentujący barwy RMF FM Adrenaline został zwycięzcą dystansu Medio w Białymstoku, podczas drugiej edycji Skandia Maraton Lang Team. 20-latek osiągnął na mecie bardzo dużą, ponad 6-minutową przewagę nad drugim zawodnikiem.
Rywalizacja na dystansie Medio, który liczył 64 kilometry przebiegała pod dyktando jednego zawodnika. Mariusz Kozak, po trzecim miejscu na pierwszej edycji w Krakowie, spisał się wyśmienicie i wygrał bezapelacyjnie w Białymstoku. Już na pierwszym pomiarze czasu po 40 minutach walki, Kozak miał półtorej minuty przewagi nad dużą grupką, która próbowała go gonić. Na mecie przewaga zwycięzcy wzrosła do ponad 6 minut.
- Trasa mi się podobała i była bardzo szybka. Nie było nawet tak mokro, jakby mogło się wydawać - powiedział na mecie Kozak, który objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej na dystansie Medio.
Zacięta walka trwała o drugie miejsce, gdyż na ostatnich kilometrach szanse na podium miało 7 zawodników. Najszybszy na kostce brukowej na Rynku Kościuszki był Piotr Rzeszutek, junior z klubu Baszta Bytów. Podium uzupełnił miejscowy zawodnik, 27-letni Paweł Niechwiedowicz.
Warto wspomnieć również o trzech bardziej doświadczonych kolarzach. Tadeusz Korzeniewski, który jeździ w M4 był 8 Open. Niezmordowany Krzysztof Krzeszowiec, który rywalizuje w M6 był 14., a Wiesław Gawryluk z M5 zajął 17. miejsce Open. Szacunek i gratulacje!