Dariusz Batek to bardzo wszechstronny kolarz. Rozpoczynał od kolarstwa górskiego, później bardzo dobrze spisywał się na szosie. W tym sezonie wrócił do MTB, aby powalczyć o start w Igrzyskach Olimpijskich. Jednocześnie zawodnik CCC Polsat Polkowice startuje w Pucharze Polski Skandia Maraton Lang Team, gdzie liczy na zwycięstwo w klasyfikacji generalnej.
- Przed sezonem zdecydowałeś się postawić na pierwszym miejscu MTB. Walczyłeś o start w Igrzyskach Olimpijskich, ale się nie udało. Czego zabrakło?
- MTB w ostatnim czasie bardzo się zmieniło. Wyścigi zrobiły się bardzo szybkie, a trasy niesamowicie techniczne. Brak kontaktu z kolarstwem górskim w ostatnich dwóch latach spowodowały u mnie duże braki w tej kwestii. Moje miejsce na starcie też nie pomagało, bo oscylowało w granicy 120. miejsca.
- Od Lublina startujesz w Pucharze Polski Skandia Maraton Lang Team. Co skłoniło cię do startu w tej imprezie?
-Przede wszystkim to, że Skandia to najbardziej medialna impreza MTB w Polsce. To niezwykle ważne dla naszego sponsora - firmy CCC. Mam zamiar już do końca startować w Pucharze Polski i powalczyć o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej.
- Wyścig w Lublinie nie do końca „poszedł” po twojej myśli, ale w Gdańsku nie pozostawiłeś rywalom złudzeń. Jak oceniasz te dwa starty?
- Na wyścig w Lublinie przyjechałem zażywając jeszcze antybiotyki. Tam zależało mi tylko na tym, żeby jak najmniej stracić. Do Gdańska natomiast przyjechałem tylko w jednym celu, wygrać! Plan udało się wykonać w stu procentach.
- Obok Bartosza Banacha jesteś głównym faworytem do zwycięstwa w klasyfikacji generalnej Pucharu Polski Skandia Maraton Lang Team. Niestety opuszczone dwie pierwsze edycje powodują, że nie możesz już popełnić błędu. Jak oceniasz swoje szanse?
- To prawda. Teraz muszę pojechać bezbłędnie wszystkie pozostałe edycje. Dla mnie tak naprawdę Puchar Polski zaczął się dopiero w Lublinie, moje szanse są dalej bardzo duże, ale nie mam obciążenia startując w koszulce lidera. Przynajmniej na razie…
- Obok ciebie w Pucharze Polski startują przedstawiciele innych grup zawodowych jak: JBG-2, HP-Sferis, czy u kobiet Magda Sadłecka z CCC Polkowice. Świadczy to chyba o tym, że ranga Pucharu Polski Skandia Lang Team w Maratonie MTB mocno wzrosła?
- Dokładnie, a to wszystko dzięki temu, że Czesław Lang jest w stanie zapewnić relację z wyścigów w Telewizji Polskiej. Każdemu sponsorowi zależy na reklamie w telewizji, a relacje z tegorocznych zmagań emitowane są w najlepszym czasie.
- Już niebawem rusza 69. Tour de Pologne UCI World Tour, w którym z pewnością wystartuje twój klubowy kolega Marek Rutkiewicz. Czy twoim zdaniem uda mu się wygrać nasz narodowy Tour?
- Rutek od początku roku pokazuje bardzo równą i wysoką formę. Jest zawodnikiem, który potrafi przyjechać na wysokim miejscu na płaskim etapie. Marek poprawił też jazdę na czas, a o jego popisach w górach nie trzeba nic mówić. Jest zawodnikiem kompletnym pod każdym względem i myślę, że jego szanse na zwycięstwo są bardzo duże. Ale… jak skończy się tegoroczny Tour de Pologne, zobaczymy. Nie ma stuprocentowego faworyta.
|