Włoch Moreno Moser z Liquigas-Cannondale został zwycięzcą 69. Tour de Pologne UCI World Tour. Ostatni etap rozpoczynający się i kończący w Krakowie padł łupem Niemca Johna Degenkolba z Argos Shimano.



Ostatnie etapy wyścigów wielodniowych często noszą miano etapów przyjaźni. Z pewnością nie można tak nazwać corocznej rywalizacji na krakowskich Błoniach, która decyduje o losach wyścigu. Przed etapem wszyscy liczyli na łut szczęścia i zwycięstwo Polaka Michał Kwiatkowskiego (Omega Phama-Quick Step), który miał szansę na odniesienie historycznego triumfu.

Krótki etap na trasie okrężnej pomiędzy Krakowem a Wieliczką był niezwykle szybki. Od samego startu mieliśmy mnóstwo ataków, aż w końcu uformowała się 12-osobowa czołówka. Pierwsza Premia Specjalna Wieliczka należała do Rosjanina Aleksandra Porsewa (Katiusza). Niespełna dwa kilometry dalej również w Wieliczce rozegrano Lotną Premię Fiat, którą wygrał Ukrainiec Dmitro Kriwcow (Lampre-ISD). Na 25. kilometrze trasy mieliśmy jedyną tego dnia Premię Górską Tauron III kategorii, gdzie najlepszy był wspominany już Porsew.

Przewaga uciekinierów nigdy nie była zbyt wielka, aby mogła zagrażać liderowi. Peleton jechał bardzo szybko i w drugiej części etapu zaczął odrabiać stratę, która w maksymalnym momencie wynosiła około trzy minuty.
Na setnym kilometrze rozegrano drugą Lotną Premię Fiat, na Rynku w Krakowie. Wygrał tam Belg Jan Bert Lindeman (Vacansoleil-DCM). Peleton tracił nieco ponad pół minuty, cały czas kontrolując przewagę dużej grupy. Wszystko wskazywało na to, że ostatni etap ponownie zakończy się finiszem z całego peletonu. Przy wjeździe na ostatnią rundę (12,4 km) różnica wynosiła pół minuty.

Na 5 kilometrów do mety atakować z czołówki próbował Jarosław Marycz (Saxo Bank-Tinkoff Bank), ale pozostali uciekinierzy mu na to nie pozwolili. Chwilę później peleton ich wchłonął i oglądaliśmy finałowy sprint tegorocznego Tour de Pologne.
Na ostatnim kilometrze z nieba lunął deszcz. Kolarze prawie nic nie widzieli. W tych warunkach najlepiej poradził sobie Niemiec John Degenkolb (Argos Shimano), pokonując Australijczyka Mathew Heymana (Sky ProCycling) i Brytyjczyka Bena Swifta (Sky ProCycling).

Zwycięzcą wyścigu został Włoch Moreno Moser, pokonując Michała Kwiatkowskiego zaledwie o 5 sekund. Na trzecim stopniu podium stanął Kolumbijczyk Luis Sergio Henao Montoya (Sky ProCycling).

Najlepszym góralem Tour de Pologne został Tomasz Marczyński (Vacansoleil-DCM). W klasyfikacji najaktywniejszego podobnie jak przed rokiem wygrał Adrian Kurek (Utensilnord Named), a w klasyfikacji punktowej Ben Swift ze Sky ProCycling, który to team wygrał klasyfikację drużynową.