Piłkarze Lubania Maniowy pokonali na wyjeździe lidera tabeli III ligi Beskid Andrychów 1-3. Tym samym awansowali na 14 lokatę w tabeli. za tydzień 16 września podopieczni Marka Żołądzia zagrają u siebie z Bocheńskim KS początek godz 16.00
AKS Beskid Andrychów - Wolski Lubań Maniowy 1- 3(0-1)
Bramki: 75' -15' Komorek, 70' Anioł, 82' Pietrzak
Lubań: Kożuch- Anioł, Gąsiorek, Gubała, Czubiak - Komorek(93-Firek), Krzystyniak(79-Bobak), Świerzbiński, Górecki- Pietrzak, Bachleda(68-Gołdyn)
0-1 15' Komorek - Krzystyniak oddał mocny strzał z 25 metrów, piłka trafiła w słupek, dopadł do niej Komorek i głową skierował ją do bramki.
0-2 70' Gołdyn dośrodkował z lewej flanki, półgórna piłkę trącił w polu karnym Anioł i zrobiło się 0-2.
1:2 75' – po rzucie wolnym w polu karnym Lubania arbiter dopatrzył się nieprzepisowego zagrania jednego z gracz z Maniów i gospodarzy zdobyli gola kontaktowego z rzutu karnego.
1-3 82' Komorek na szybkości popędził prawą flanką, dośrodkował w pole karne a tam Pietrzak kapitalnie opanował futbolówkę i trafił do siatki.
Lubań zagrał wspaniałe spotkanie, wreszcie fatum odeszło, Maniowanie pokazali świetny futbol, lider nie miał zbyt wiele do powiedzenia, wynik 3-1 to najmniejszy wymiar kary jaki mógł spotkać gospodarzy. Dwie setki zmarnował Bachleda, po jednej na każdą połowę, w obu sytuacjach pędził z piłka na bramkę mając przed sobą tylko bramkarza i obie zmarnował, podobnie jak Komorek w 92 minucie, on również stanął oko w oko z golkiperem i nie zdołał tego wykorzystać. Wynik 3-1 zadowala wszystkich , trzeba się cieszyć, są pierwsze trzy punkty i one są najważniejsze, Lubań się budzi !
Rewelacja ! Wreszcie wszystko zaskoczyło - zaczął swoją wypowiedz uradowany szkoleniowiec Lubania
Wreszcie wszystko zadziałało, była gra, były bramki, mogliśmy mieć więcej goli na swoim koncie po tym meczu ale nie ma co narzekać. Teraz musi już być z górki, musimy robić punkty, bo jesteśmy w nieciekawej sytuacji. Ten dzień musiał nastąpić, pokazaliśmy świetny futbol, w poprzednich meczach zawsze czegoś zabrakło. Po takim meczu uczymy rywali pokory, wszyscy się dziwią, już w Myślenicach przyjechał słaby Lubań z jednym oczkiem i pokazał charakter, dziś przyjechał Lubań do Andrychowa i Beskid jest w szoku. Trzeba się cieszyć po takim meczu ! - dodał zachwycony Marek Żołądź
Gospodarze zagrożenie pod naszą bramką stwarzali jedynie przy stałych fragmentach gry. Doskonale w naszej bramce spisał się Kuba Kożuch, który w 100 procentach odkupił swoje winy z pierwszej kolejki. Dziś był prawdziwą naszą podporą- powiedział na koniec trener Górali
W innych meczach 6 kolejki 6 - 8-9 września
Bocheński KS - Limanovia Limanowa 0-0
Janina Libiąż - Łysica Bodzentyn 0-2
Radosław Kardas 70 (k), Damian Gardynik 80
Przebój Wolbrom - Szreniawa Nowy Wiśnicz 1-0
Mateusz Majcherczyk 14
Czarni Połaniec - Wisła Sandomierz 1-3
Piotr Kamiński 3 - Marcin Pietrucha 29 (k), Bartłomiej Gołasa 64, Jarosław Pacholarz 78
Poprad Muszyna - Granat Skarżysko-Kamienna 1-0
Mariusz Merklinger 53
Dalin Myślenice - Wierna Małogoszcz
Kolejka 7 - 15-16 września
Lubań Maniowy - Bocheński KS 16 września, 16:00
Wierna Małogoszcz - Beskid Andrychów 16 września, 16:00
Granat Skarżysko-Kamienna - Dalin Myślenice 16 września, 16:00
Wisła Sandomierz - Poprad Muszyna 15 września, 16:00
Hutnik Nowa Huta (Kraków) - Czarni Połaniec 15 września, 16:00
Szreniawa Nowy Wiśnicz - Juventa Starachowice 16 września, 16:00
Łysica Bodzentyn - Przebój Wolbrom 16 września, 16:00
Limanovia Limanowa - Janina Libiąż 16 września, 16:00
|