W środę na pięciu boiskach rozegrano mecze II rundy Pucharu Polski na szczeblu Podhalańskiego Podokręgu Piłki Nożnej. Emocji w nich nie brakowało.
Zdobywcy Pucharu Podhala z zeszłego sezonu gracze czwartoligowego Porońca Poronin nie bez problemów pokonali w Waksmundzie A klasowy Huragan 3:0. W pierwszej bezbramkowej połowie to gospodarze byli zdecydowanie bliżej prowadzenia. Sytuacji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystał jednak J. Waksmundzki a po strzałach K. Waksmundzkiego i S. Drożdża świetnie interweniował Nykaza. Druga połowa zaczęła się od strzału R. Waksmundzkiego i nie najlepszej interwencji Rejczaka, po której goście objęli prowadzenie. Chwilę po tej sytuacji Huragan miał zdecydowanie najlepszą sytuację w całym spotkaniu. Po świetnym prostopadłym podaniu Zagaty, S. Drożdż będąc sam przed bramkarzem uderzył minimalnie obok słupka. W ostatnich 10 minutach Poroniec dwoma bramkami przypieczętował wygraną i awans do kolejne rundy.
Niespodziankę zanotowano w Rabce, gdzie występujący w klasie A gospodarze ograli 3:2 grających ligę wyżej piłkarzy Jordana Jordanów. Decydujące trafienie zaliczył w 85 min Konrad Gacek. Długo na niespodziankę zanosiło się w Lasku, gdzie rywalizowały zespoły C klasowego Krokusa Pyzówka i A klasowej Błyskawicy Kacwin. Do 85 minuty utrzymywał się wynik remisowy 1:1. Dopiero trafienia w samej końcówce Radeckiego i Marka Molitorysa zapewniły zwycięstwo faworyzowanej Błyskawicy. W Piekielniku B klasowa Korona tylko przez 45 minut gry w miarę dotrzymywała kroku Lubaniowi Tylmanowa. Po zmianie stron już goście dominowali zwyciężając ostatecznie 6:2.
Nie dokończono spotkania w Kluszkowcach gdzie Zapora grała z Dunajcem Ostrowsko. Gospodarze zaczęli mecz w ośmioosobowym składzie, ale w trakcie pierwszej połowy dwójka zawodników doznała kontuzji i przy wyniku 5:2 dla gości mecz zakończono.
Huragan Waksmund (A) – Poroniec Poronin (IV) 0:3 (0:0)
0:1 R. Waksmundzki 50, 0:2 samobójcza 80, 0:3 Grela 89. Sędziował Marcin Niewiarowski z Rokocin Podhalańskich. Żółta kartki: Babik.
Huragan: Rejczak - J. Mroszczak, Handzel, S. Garcarz, P. Bryja (53 Zagata), Cyrwus, J. Waksmundzki (81 B. Drożdż), Mozdyniewicz, K. Waksmundzki, B. Waksmundzki, S. Drożdż (78 B. Mroszczak).
Poroniec: Nykaza – Potoczak, Babik, Czerwiec, Wszołek (46 Cudzich), R. Waksmundzki, Gogola, Stasik (85 Strzęp), Walczak Wójciak, Ustupski (87 Bachleda Baca), Grela.
Zdaniem trenerów:
Bartłomiej Walczak, Huragan: Choć zdawaliśmy sobie sprawę, że większych szans nie mamy to jednak po meczu jest spory niedosyt. Mieliśmy w całym spotkaniu zdecydowanie lepsze okazję na gole. Brakło jednak umiejętności, żeby je wykorzystać. Bramki z kolei traciliśmy w prosty sposób. Praktycznie sami je sobie wbijaliśmy.
Tomasz Rogala, Poroniec: Awansowaliśmy dalej i to się liczy. Styl pozostawił wiele do życzenia. Szansę dostali w meczu Ci, którzy w lidze grają mniej lub w ogóle nie grają i to odbiło się na naszej postawie. Dominowaliśmy jeżeli chodzi o posiadanie piłki i to zdecydowanie. Za mało jednak byliśmy kreatywni w ofensywie.
W pozostałych meczach:
Zapora Kluszkowce (A) – Dunajec Ostrowsko (A) 2:5 – mecz przerwany po I połowie z powodu zdekompletowania drużyny gospodarzy:
Hryc, Jaworski – Mariusz Sral 2, Mateusz Sral 2, Bibro, Łukasz Sral;
Wierchy Rabka (A) – Jordan Jordanów (V) 3:2 (2:1):
Gacek 2, Wietrzyk – Sochacki, Gromczak;
Korona Piekielnik (B) – Lubań Tylmanowa (A) 2:6 (2:3):
Kuszper, Szymusiak – Podgórski 2, Talarczyk 2, Michalik, Pierzchała;
Krokus Pyzówka (C) – Błyskawica Kacwin (A) 1:3 (1:1):
Plewa – Maciej Molitorys, Radecki, Marek Molitorys.
|