START
powrót do strony głównej
     Galeria fotografii
fotografie sportowe
     Terminarz
kalendarium wydarzeń sportowych
     Wyniki
tabele z wynikami zawodów, etc...
Podhale-Sport
Sport UM Zakopane
Sport Bukowina Tatrzańska
Sport UG Czarny Dunajec
Sport UG Poronin
Sport UG Jabłonka
Zakopiańska Liga Biegowa
Sport i zdrowie
EUROPEAN CLIMBING ROUTE
Szkoła Mistrzostwa Sportowego
Sportowcy Podhala
Plebiscyt Najlepszy Sportowiec Podhala
Orlen CUP
Igrzyska STO
Igrzyska lekarskie
ZIMOWE IGRZYSKA POLONIJNE
Olimpiada młodzieży
Igrzyska Olimpijskie Mistrzostwa Świata Igrzyska Europejskie
Tour De Pologne Maratony LANG TEAM
Uniwersjady, MS Juniorów ZIOM
COS Zakopane
Obiekty Sportowe
Rozmaitości
 Kluby sportowe
REDAKCJA
Linki
Zapowiedzi

Dyscypliny
Biathlon
Biegi narciarskie
Dart
Hokej
Kajakarstwo
Konkurencje konne
Koszykówka
Kręgle
Lekkoatletyka
Łyżwiarstwo
Narty
 Piłka nożna
Piłka ręczna
Pływanie
Podnoszenie ciężarów
Rowery
 Siatkówka
Ski-Alpinizm
 Skoki narciar. i kombinacja
Snowboard
Sporty extremalne
Sporty motocyklowe
Sporty pożarnicze
Sporty samochodowe
Sporty samolotowe
 Sporty walki
Strzelectwo
Tenis ziemny i stołowy
Unihokej
Wędkarstwo
Wspinaczka
Żeglarstwo

Partnerzy
    Zakopane       UG Jabłonka
  

     wyniki-skoki


 
Gabinet Terapii
   
   Keti


   Skijumping
  AZS-Zakopane  


TZN Zakopane







KS Pieniny




  mecze na żywo
wyniki na żywo
 

Sporty motocyklowe
"Polacy dają radę"; etapowe podium w biało-czerwonych barwach
 dodano: 16 Stycznia 2013    (źródło: www.rafalsonik.pl)


- Dotychczasowy przebieg rajdu pokazuje, że polscy quadowcy "dają radę" – mówił na mecie 10. etapu Rajdu Dakar zadowolony Rafał Sonik. Kapitan Poland National Team ukończył odcinek specjalny z doskonałym, trzecim czasem, a najszybszy, już po raz drugi z rzędu okazał się Łukasz Łaskawiec. 
 



 
We wtorek zawodnicy pokonali 636 km z Cordoby do La Roja, trasą bardziej przypominającą etap rajdu WRC, niż odcinek rywalizacji dakarowej. - To było dla mnie zabójcze – przyznaje Rafał Sonik, który miał problemy z szybką jazdą z powodu mocno wibrujących kół. - Cały czas miałem tylko nadzieję, że będą zakręty. Kiedy widziałem prostą od razu traciłem dobry humor. Przy prędkości 102 km/h wyrywało mi kierownicę z rąk i bałem się, że popęka mi cała rama. Przed tankowaniem i metą były długie proste, gdzie można było jechać maksymalnym tempem. Ja niestety nie mogłem i straciłem na tym kilka, jak nie kilkanaście minut.
Mimo tych problemów, SuperSonik na tyle szybko jechał na krętej części oesu, że na mecie osiągnął trzeci rezultat. Po raz kolejny świetnie pojechał Łukasz Łaskawiec, który uzyskał najlepszy czas i w klasyfikacji generalnej awansował na czwarte miejsce tuż za trzeciego Rafała Sonika, do którego ma nie całą godzinę straty. - Po drodze śmiałem się w duchu, że powtarza się Sardynia. Rywalizacja moja i Łukasza. Krajobrazy były bardzo podobne, tyle że w Argentynie jest o 10, może nawet 15 stopni wyższa temperatura – wspominał jedna z rund Pucharu Świata krakowianin.
- Jutro wjeżdżamy do piekła. To będzie prawdziwa "road to hell". We Fiambali za każdym razem miałem problemy i traciłem trochę cennych minut, dlatego mam nadzieję, że ty razem uda mi się przejechać ten etap bez komplikacji. Co roku jest to potwornie wymagający odcinek, na którym podstawą jest chłodzenie – siebie i quada. Dość powiedzieć, że w La Roja mamy 56 stopni w słońcu... – mówił Rafał Sonik przed 11. etapem prowadzącym przez wydmy do stóp Andów. Kierowcy quadów i motocykli do pokonania będą mieli  262 km dojazdówki i 221 km odcinka specjalnego (w sumie 483 km). Samochody i ciężarówki pojadą o dwa kilometry krótszą trasą.
 
Polacy bardzo dobrze zaprezentowali się również w pozostałych klasach. Adam Małysz i Rafał Marton znów przyjechali w szerokiej czołówce samochodów, notując 20. czas i utrzymując 14. pozycję w "generalce". Piotr Beaupre z Jackiem Lisickim udowodnili swoje umiejętności jazdy na szybkiej krętej trasie, uzyskując 34. rezultat dnia (40. miejsce w generalce), a Dariusz Żyła zakończył rywalizację na 66. miejscu (78. w stawce samochodów). Niestety spore problemy na trasie miał Jakub Przygoński, który po awarii hamulca wjechał w drut kolczasty i stracił mnóstwo czasu odplątując swoją maszynę i łatając podziurawioną chłodnicę oleju. Z tego powodu etap ukończył dopiero z 53. czasem i w klasyfikacji generalnej spadł na 15. lokatę. Jacek Czachor był 42. i w "generalce" wspiął się na 25. lokatę. Marek Dąbrowski dotarł do mety z 70. czasem. Jadące ciężarówką trio Baran, Boba i Jachacy uzyskało 26. czas dnia, a załoga Szustkowski, Kazberuk, Białowąs stawiła się na mecie z 32. rezultatem. Wśród ciężarówek polskie zespoły zajmują odpowiednio 32. i 24. miejsce.
 
Wyniki 10. etapu:
1. Łukasz Łaskawiec (POL) Yamaha 05:19.12
2. Ignacio Nicolas Casale (CHL) Yamaha +01:35
3. Rafał Sonik (POL) Yamaha +03:23
 
 
 
1. Marcos Patronelli (ARG) Yamaha 34:34.47
2. Ignacio Nicolas Casale (CHL) Yamaha +01:27.47
3. Rafał Sonik (POL) Yamaha +02:05.51
4. Łukasz Łaskawiec (POL) Yamaha +02:59.33





«« Powrót do listy wiadomości
 Zapisz w schowku     Drukuj     Wyślij znajomemu    894



 
 
 
 
 
  
  
 

Copyright © MATinternet & Podhale-Sport - ZAKOPANE 1999-2024