. W hali sportowej w Niedzicy rozegrano Finałowy Turniej Halowych Mistrzostw Małopolski kobiet w kategorii juniorek starszych (rocznik 1994 i młodsze). Wzięło w nim udział pięć drużyn, wyłonionych w trakcie eliminacji. Honory gospodarza pełniły reprezentantki Klubu Sportowego Rysy Bukowina Tatrzańska.
Podhalanki, dla których był to pierwszy w krótkiej historii klubu występ w tak prestiżowej imprezie, zajęły miejsce czwarte z dorobkiem pięciu punktów. Podopieczne trenerów Pawła Podczerwińskiego, Andrzeja Gogoli oraz Daniela Mikosia pokonały 3:2 AZS UJ Kraków(gole: Jurek, Szymańczyk, A. Ślęczek), zremisowały bezbramkowo ze Starówką Nowy Sącz oraz przegrały 0:1 z Wandą Kraków i 0:2 z Victorią Gaj.
- To czwarte miejsce należy bezwzględnie rozpatrywać w kategorii sukcesu. Trenujemy zaledwie pięć miesięcy a przyszło nam się zmierzyć z klubami o bogratych tradycjach, które na co dzień grają w polskiej ekstraklasie czy I lidze. Różnica poziomów praktycznie nie była widoczna. Dorównywaliśmy kroku każdej drużynie. Ograliśmy drużynę AZS UJ Kraków, z którą kilka miesięcy temu w trakcie turnieju eliminacyjnego przegraliśmy 0:7 oddając w cały meczu jeden strzał. Z Wandą Kraków przegraliśmy po samobójczym trafieniu, marnując kilka wyśmienitych sytuacji. Podobnie było w meczach ze Starówką czy Victorią. Dziewczyny zasłużyły na dużą pochwałę. Pokazały charakter, wolę walki i ambicję. Za to im dziękuję – podsumował trener Podczerwiński.
- Satysfakcjonuje nas wynik osiągnięty w finale. Kilka miesięcy każda z nas nie wiele miała wspólnego z futbolem a dziś potrafimy ograć tak mocne drużyny. Oczywiście mamy mały niedosyt, bo zabrakło niewiele aby wskoczyć na podium. To jednak podziałało na nas mobilizująco. Jest w nas jeszcze więcej chęci do ciężkiej pracy na treningach – podkreśliła kapitan Rysów Angelina Szymańczyk.
Rysy w Niedzicy wystąpiły w składzie: Daria Miśkowiec, Weronika Ślęczek, Adrianna Ślęczek, Joanna Gil, Angelina Szymańczyk, Katarzyna Pańszczyk, Dominika Martińczak, Iwona Jurek, Magdalena Batkiewicz, Joanna Jaworska, Patrycja Kułach oraz Karolina Nowobilska.
Władze Klubu z Bukowiny Tatrzańskiej pragną podziękować swoim sponsorom, bez których udział w turnieju nie byłby możliwy: restauracji COPACABANA Nowego Targu, Bankowi Spółdzielczemu z Bukowiny Tatrzańskiej oraz producentowi wody mineralnej KINGA PIENIŃSKA z Krościenka.
A już w najbliższy czwartek o godzinie 18.30 w Ludźmierzu na „orliku" odbędzie się pokazowy treningi piłkarek z Bukowiny Tatrzańskiej. Trenerzy zapraszają na nie wszystkie dziewczyny z okolicznych miejscowości, które chciałby spróbować swych sił i dołączyć do zespołu.