Występujący w lidze okręgowej piłkarze NKP Podhala Nowy Targ zaczynają wyrastać na specjalistów od bramek cudnej urody. W meczu z Grodem Podegrodzie kapitalnie trafił Michał Dziurdzik, w meczu z LKS Szaflary Łukasz Ślusarek, a w rozegranym we środę zaległym z ... rundy jesiennej spotkaniu z LKS Kobylanką efektowną bramkę i to na wagę trzech punktów zdobył Wojciech Żółtek.
Była to 49 minuta. W. Żółtek dostał piłką na prawej stronie, zrobił z nią parę kroków, uderzył zewnętrzną częścią stopy i „odchodząca" piłka wylądowała w samym „okienku". Zawodnik ten już w pierwszej połowie było blisko tego aby wpisać się na listę strzelców. Wtedy zabrakło mu centymetrów, piłka odbiła się bowiem od słupka. To była jedna z niewielu, ciekawych akcji w pierwszej odsłonie. Po bezbarwnych 30 minutach, w ostatnich 15 minutach przed przerwą nowotarżanie nieco podkręcili tempo. Oprócz sytuacji W. Żółtka, tuż obok bramki główkował Grzegorz Misiura.
Szybko zdobyta bramka po przerwie, pozwoliła gospodarzom na kontrolowanie przebiegu wydarzeń na murawie. W końcowych minutach przyjezdni postawili wszystko na jedną szalę, kilka razy „zakotłowało" się w polu karnym Podhala, ale bramkarza nowotarżan Bartłomiej Kowalczuk zachował czyste konto.
- Mieliśmy rozpracowanych przeciwników. Niewiele zdziałali. My może nie graliśmy efektownie, ale wreszcie efektywnie. Drugi mecz z rzędu kończymy bez straconej bramki. To cieszy. Walczymy dalej – ocenił trener NKP Krzysztof Leśniakiewicz.
Po wygranej nad Kobylanką nowotarżanie po kilkunastu tygodniach wreszcie opuścili ostatnie miejsce w ligowej tabeli.
NKP Podhale Nowy Targ – LKS Kobylanka 1:0 (0:0)
1:0 W. Żółtek 49. Sędziował M. Ogórek z Nowego Sącza. Żółta kartka: Bobek.
Podhale: Kowalczuk – W. Żółtek, Bobek, D. Żółtek, Dziurdzik – Misiura (46 Sewielski), Gardoń, Świętek, K. Dudek (81 Ślusarek) – Romanowski (46 A. Dudek), Gołuchowski (83 Wąsik).
Kobylanka: Grądalski – Żmigrodzki, Guter, Trzyna, Woźniak – Jamro, Szura, Kozioł, Cionek (70 Garncarz) – Kotowicz, Bogusz (62 Kwarciński).