Maniowianie na prowadzenie wyszli tuż przed przerwą. Po akcji Mateusza Złockiego, piłkę przejął Damian Firek i mimo asysty obrońcy zdołał oddać skuteczny strzał. Chwilę po zmianie stron Poprad wyrównał. Lubań zapewnił sobie zwycięstwo w ostatnich 25 minutach. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Dawid Leoniak. Najpierw pięknie uderzył pod poprzeczkę z 22 metrów, a następnie po podaniu od Filipa Piszczka wygrał pojedynek sam na sam z bramkarzem Popradu.

 

- Na pewno cieszy wygrana nad mocnym przeciwnikiem, ale nie popadajmy w huraoptymizm. To tylko sparing. Niemniej ważne, że wyciągnęliśmy wnioski z meczu z Wierną Małogoszcz. Już szczególnie w defensywie nasza gra wyglądała całkiem nieźle. Umiejętnie przesuwaliśmy się na pozycję i odcinaliśmy rywali od podań – ocenił trener Lubania Marek Górecki.

 

Powoli kształtuje się skład Lubania na nowy sezon. Pozyskano już Sylwestra Kurnytę i Macieja Jędrola. Finalizowane są formalności związane z pozyskaniem: Huberta Wardęgi, Bartłomieja Darowskiego, Mateusza Złockiego, Michała Noworolnika oraz Filipa Piszczka. W meczu przeciwko Popradowi sprawdzany był jeszcze środkowy obrońca Janusz Pierzchała (Sandecja II Nowy Sącz).

 

- Teraz wszystko w rękach działaczy. Jeżeli uda się im załatwić wszystkich tych zawodników, to jestem spokojny o naszą grę w IV lidze. Chciałbym mieć 16-18 zawodników i do tego grupę najzdolniejszych juniorów. Myślę, że taki skład osobowy w pełni wystarczy aby grać na solidnym poziomie jak na tę klasę rozgrywkową – podkreśla Górecki.

 

Wciąż trwają poszukiwania drugiego bramkarza. Jednym z kandydatów jest doświadczony, były zawodnik klubów ekstraklasowych Krzysztof Pyskaty, który poprzedni sezon spędził w drużynie KS Zakopane.

0:1 Firek 44, 1:1 Podgórniak 54, 1:2 Leoniak 67, 1:3 Leoniak 90.

Lubań: Okręglak – Jędrol (46 Pierzchała), Darowski, Czubiak, Gołdyn (46 Noworolnik) – Górecki, Wardęga, Złocki, Kuziel (46 Piszczek) – Kurnyta, Firek (46 Leoniak) oraz Łęczycki, Jandura