Zawodami w Szklarskiej Porębie zakończyły się tegoroczne Indywidualne Mistrzostwa Polski. Obyło się bez niespodzianek. Jeżdżący w barwach Sparty Wrocław Czech Jiri Svoboda dwoma zwycięstwami przypieczętował triumf w klasyfikacji generalnej i tym samym odebrał tytuł IMP nowotarżaninowi Gabrielowi Macinowowi. To jednak reprezentanci AMK Gorce są największymi zwycięzcami tego sezonu
W jubileuszowym 65 Międzynarodowym Rajdzie Sudeckim, udział wzięło łącznie 64 zawodników nie tylko z Polski, ale także Czech, Łotwy, Słowacji i Niemiec. Organizatorem zawodów było Towarzystwo Miłośników Sportów Motorowych Sparta Wrocław przy współudziale władz Szklarskiej Poręby.
Większość odcinków jakie zawodnicy mieli do pokonania usytuowana była w terenie.
- Trzeba przyznać, że organizatorzy sprostali oczekiwaniom i przygotowali całkiem fajną trasę. W przeddzień zawodów mocno padało, stąd na większości odcinków było bardzo ślisko. Trzeba było bardzo uważać. Dużo było przeszkód w postaci kamieni, wystających korzeni. Był też odcinek w rzece. Trasa wymagała od zawodników dobrej kondycji i technicznych umiejętności – przyznaje trener AMK Gorce, Rafał Luberda.
Sprawa mistrzostwa rozstrzygnęła się już we wcześniejszych eliminacjach. Svoboda w Szklarskiej Porębie potwierdził, że tytuł trafił w godne ręce i postawił przysłowiową kropkę nad i. Bez większych problemów wygrał obie rundy. Ustępujący mistrz Marcinów w pierwszym dniu uplasował się na miejscu drugim, dzień później był trzeci. W „generalce" nowotarżanin sięgnął po tytuł wicemistrza kraju, a w klasyfikacji juniorów sięgnął po złoty medal. Trzecie miejsce w „generalce" przypadło starszemu z braci Łukaszczyków Michałowi. Młodszy Kuba z kolei wywalczył tytuł wicemistrza kraju w juniorach. W kategorii młodzik reprezentanci AMK Gorce zajęli całe podium. Tu równych sobie nie miał Oskar Kaczmarczyk, który w tym sezonie debiutował w najmocniejszej grupie A i pozostawił sobie bardzo dobre wrażenie. Srebrny medal przypadł Łukaszowi Zborowskiemu a brązowy Danielowi Nykazie. W grupie senior triumfował Tomasz Hajduk z klubu SMOK Kraków, drugi był weteran polskiego trialu Bogusław Sięka (AMK Gorce), a trzeci Dariusz Błaszczyk ze Sparty Wrocław.
AMK Gorce po raz 22 z rzędu zdecydowanie zwyciężył w klasyfikacji drużynowej, nokautując wręcz pozostałe kluby. Nad drugim w kolejności klubem z Wrocławia, Gorce miały 2784 (!) punkty przewagi.
- Co roku rywale ostrzą sobie na nas apetyty, a po raz kolejny zostają daleko z tyłu. Procentują ciężkie, systematyczne treningi i szkolenie jakie od lat jest w naszym klubie. Raczej nie zano